Katolicy interweniują u prezydenta Pakistanu

Przed­sta­wi­cie­le Kościo­ła rzym­sko­ka­tlic­kie­go w Paki­sta­nie zwró­ci­li się z proś­bą do pre­zy­den­ta tego kra­ju, aby zniósł on pra­wo, doty­czą­ce bluź­nier­stwa, za któ­re gro­zi nawet śmierć. Proś­bę tę wysto­so­wa­ła Nar­do­wa Komi­sja “Spra­wie­dli­wo­ści i Poko­ju” Kon­fe­ren­cji Epi­sko­pa­tu Paki­sta­nu w związ­ku z wizy­tą, jaką pre­zy­dent Per­vez Mushar­raf zło­żył papie­żo­wi Jano­wi Paw­ło­wi II w Waty­ka­nie. Gene­rał Mushar­raf zapro­po­no­wał doko­na­nie zmia­ny w pra­wie, ale zmia­na ta musia­ła­by zostać wpierw zatwier­dzo­na przez Radę Naucza­nia Islam­skie­go.

Para­graf 295 B i C paki­stań­skie­go Kodek­su Kar­ne­go został wpro­wa­dzo­ne w 1986 r. Para­graf 295 B doty­czy obra­ża­nia Kora­nu, za co może gro­zić nawet kara doży­wot­nie­go wię­zie­nia, gdy tym­cza­sem para­graf 295 C prze­wi­du­ję karę śmier­ci lub doży­wot­nie­go wię­zie­nia „dla wszyst­kich, któ­rzy sło­wa­mi lub pismem, gesta­mi lub widzial­nym zacho­wa­niem, z bez­po­śred­nią lub pośred­nią alu­zją, obra­ża­ją świę­te imię Pro­ro­ka.”

Aby pójść do wię­zie­nia wystar­czy oskar­że­nie zło­żo­ne przez jakie­go­kol­wiek oby­wa­te­la, co uła­twia wyko­rzy­sta­nie tego pra­wa do oso­bi­stych pora­chun­ków. Uży­wa­ne jest rów­nież przez muzuł­mań­skich dzia­ła­czy, aby prze­śla­do­wać chrze­ści­jan i wszyst­kich, któ­rzy się z nimi nie zga­dza­ją.

W zło­żo­nej proś­bie zwró­co­no uwa­gę na fakt, że przy­naj­mniej 30 oso­bom, chrze­ści­ja­nom i muzuł­ma­nom gro­zi obec­nie kara śmier­ci. Z 143 milio­nów miesz­kań­ców Paki­sta­nu 75 pro­cent sta­no­wią muzuł­ma­nie sun­nic­cy, 20 pro­cent to szy­ici. W Paki­sta­nie żyje 1,2 mln kato­li­ków.

foto: cnn.com

Zobacz tak­że:

Ekumenizm.pl: Kato­li­cy w Paki­sta­nie prze­ciw “pra­wu bluź­nier­stwa”