Społeczeństwo

Czy Kościoły budzą się z politycznego letargu?


Nie­któ­rzy ludzie z PiS dep­czą ludz­ką god­ność – powie­dział ordy­na­riusz die­ce­zji opol­skiej bp Andrzej Cza­ja, kry­ty­ku­jąc rów­nież poprzed­nią wła­dzę. O opcji chrze­ści­jań­sko-naro­do­wej, któ­ra widzi Pol­skę jedy­nie przez pry­zmat kato­lic­ki i o nie­któ­rych poli­ty­kach dzie­lą­cych oby­wa­te­li na lep­szych i gor­szych mówił nowy pre­zes Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej bp Jerzy Samiec, zwierzch­nik pol­skich lute­ran. Czy Kościo­ły wybu­dza­ją się z fał­szy­wej neu­tral­no­ści?


Nie­daw­no bisku­pi angiel­scy – zarów­no angli­kań­scy, jak i rzym­sko­ka­to­lic­cy – napi­sa­li list do Pre­zy­den­ta Andrze­ja Dudy wyja­śnia­jąc swo­je sta­no­wi­sko ws. kse­no­fo­bii, a tak­że pomo­cy uchodź­com. Po sło­wach bisku­pa opol­skie­go, kry­ty­ku­ją­ce­go zarów­no PO, jak i PiS, nie­któ­rzy par­la­men­ta­rzy­ści obec­ne­go obo­zu wła­dzy stwier­dzi­li, że biskup… za bar­dzo anga­żu­je się w poli­ty­kę, tym bar­dziej, że hie­rar­cha prze­stra­szył się, że ludzie mogą zbyt utoż­sa­miać Kościół z PiS. Chy­ba za póź­no albo i nie… To zadzi­wia­ją­ca czuj­ność, głu­cha na wie­le innych wypo­wie­dzi pol­skich hie­rar­chów rzym­sko­ka­to­lic­kich, któ­rzy albo wystę­pu­ją w roli pło­mien­nych rzecz­ni­ków tzw. dobrej zmia­ny albo dobro­tli­wie przy­my­ka­ją­cych oczy na wypo­wie­dzi czyn­ni­ków rzą­do­wych, któ­re z nar­ra­cją miło­sier­dzia ze Świa­to­wych Dni Mło­dzie­ży mają tyle wspól­ne­go, co Korea Pół­noc­na z pra­wa­mi czło­wie­ka.

Z kolei nowy pre­zes Pol­skiej Rady Eku­me­nicz­nej (PRE) i jed­no­cze­śnie zwierzch­nik pol­skich lute­ran, bp Jerzy Samiec, powie­dział w roz­mo­wie z ser­wi­sem PRE (ekumenia.pl):

Do gło­su doszła opcja chrze­ści­jań­sko-naro­do­wa, któ­ra widzia­ła­by pań­stwo tyl­ko w kate­go­rii Pol­ski kato­lic­kiej. Jest to moc­no ogra­ni­cza­ją­ce. Taki kie­ru­nek dużej czę­ści spo­łe­czeń­stwa nie odpo­wia­da. Wypo­wie­dzi nie­któ­rych poli­ty­ków o lep­szych i gor­szych kate­go­riach oby­wa­te­li są moc­no zamy­ka­ją­ce. Uwa­żam, że każ­dy ma pra­wo marzyć o takiej ojczyź­nie, jaką chciał­by mieć. Demo­kra­tycz­ny wybór spra­wił, że opcja kon­ser­wa­tyw­na ma w tej chwi­li więk­szość i zmie­nia Pol­skę według swo­jej wizji. Zwra­cam uwa­gę tyl­ko na to, żeby nie prze­kra­czać pew­nych gra­nic, nie łamać pra­wa mniej­szo­ści przy tych zmia­nach.

To pierw­sza wypo­wiedź przed­sta­wi­cie­la Kościo­łów mniej­szo­ścio­wych na temat ide­olo­gicz­nej wal­ki toczo­nej w prze­strze­ni publicz­nej, pięt­no­wa­nia i oka­zy­wa­nia pogar­dy – poję­cia tak bar­dzo umi­ło­wa­ne­go przez byłą opo­zy­cję. Sub­tel­ne i bar­dziej zde­cy­do­wa­ne gło­sy, dopo­mi­na­ją­ce się respek­to­wa­nia ludz­kiej god­no­ści – już naro­dzo­nej! – wywo­łu­ją czę­sto efekt odwrot­ny – jesz­cze wię­cej pogar­dy, jesz­cze wię­cej wer­bal­nej agre­sji, jesz­cze wię­cej podzia­łów i pogłę­bia­ją­cej się pola­ry­za­cji spo­łe­czeń­stwa.

Nie tyl­ko Cza­ja i Samiec

Naj­więk­szą uwa­gę przy­cią­ga­ją w Pol­sce sta­no­wi­ska bisku­pów, co jest i zro­zu­mia­łe i wytłu­ma­czal­ne, tym bar­dziej, że bisku­pi w spra­wach waż­nych spo­łecz­nie naj­czę­ściej mil­czą, uak­tyw­nia­jąc się w sta­łym już zesta­wie zagad­nień krą­żą­cych wokół kościel­nych finan­sów i alko­wy. Wypo­wie­dzi bisku­pów Czai i Sam­ca są nie tyl­ko waż­ne z powo­du tre­ści, ale też ze wzglę­du na sam fakt, gdyż stwa­rza­ją nadzie­ję, że nie­po­ko­ją­ce zja­wi­ska w spo­łe­czeń­stwie, będą nazy­wa­ne po imie­niu nie tyl­ko przez okre­ślo­ne spek­trum medial­ne i dyżur­nych poli­ty­ków, ale sta­ną się czę­ścią waż­ne­go naucza­nia ogól­no­spo­łecz­ne­go, może i eku­me­nicz­ne­go. Poczu­cie cie­pła ema­no­wa­ne­go przez obóz wła­dzy, kom­for­tu, z któ­re­go tak cie­szy się – prze­pra­szam – radu­je się wie­lu księ­ży i bisku­pów to prze­jaw pychy, któ­ra pro­wa­dzi nie­uchron­nie do upad­ku.

Krót­ko­wzrocz­na, wza­jem­na pro­mo­cja Kościo­ła przez pań­stwo i pań­stwa przez Kościół, same­mu pań­stwu nie zaszko­dzi – zde­cy­do­wa­nie gorzej pora­dzi sobie Kościół, szcze­gól­nie ten więk­szo­ścio­wy. Nie odbę­dzie się to jed­nak bez wpły­wu na Kościo­ły mniej­szo­ścio­we.

Nie tyl­ko wspo­mnia­ni bisku­pi – rów­nież pry­mas Pol­ski abp Woj­ciech Polak w Kry­ni­cy, ale i wie­lu duchow­nych aktyw­nych w mediach spo­łecz­no­ścio­wych mówi o zagro­że­niach i wyzwa­niach. Nie spo­ty­ka­ją się zawsze ze zro­zu­mie­niem, a dość czę­sto (za czę­sto!) z hej­tem w reli­gij­nej otocz­ce (pole­cam lek­tu­rę stro­ny na FB jezu­ity, o. Grze­go­rza Kra­me­ra).

Czy Kościo­ły się prze­bu­dzą i zaczną mówić dono­śnym gło­sem, zanim nie będzie za póź­no? 11 listo­pa­da kolej­ny egza­min z wia­ry­god­no­ści. Chy­ba nikt nie wie­rzy, że będzie spo­koj­nie…


Gale­ria
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.