Społeczeństwo

Krwawy “Króliczek Playboya”


Pięć osób zamor­do­wa­nych w bru­tal­ny spo­sób i pomysł, aby przy pomo­cy połu­dnio­wo­ame­ry­kań­skich sie­rot zli­kwi­do­wać mor­moń­skich przy­wód­ców w USA, to pla­ny i doko­na­nia sek­ty z USA. Kie­dy sędzia Mar­ti­nez z małe­go mia­sta w pobli­żu San Fran­ci­sco zapo­znał się z zezna­nia­mi jed­ne­go ze świad­ków oskar­że­nia, zwró­cił się do pozo­sta­łe­go skła­du sędziow­skie­go i wszyst­kich obec­nych, aby „wcią­gnąć głę­bo­ko powie­trze”, gdyż­cho­dzi­ło oprze­ra­ża­ją­cą intry­gę. Według angiel­skie­go dzien­ni­ka „The Inde­pen­dent” cho­dzi­ło o nastę­pu­ją­ce wyda­rze­nia. […]


Pięć osób zamor­do­wa­nych w bru­tal­ny spo­sób i pomysł, aby przy pomo­cy połu­dnio­wo­ame­ry­kań­skich sie­rot zli­kwi­do­wać mor­moń­skich przy­wód­ców w USA, to pla­ny i doko­na­nia sek­ty z USA. Kie­dy sędzia Mar­ti­nez z małe­go mia­sta w pobli­żu San Fran­ci­sco zapo­znał się z zezna­nia­mi jed­ne­go ze świad­ków oskar­że­nia, zwró­cił się do pozo­sta­łe­go skła­du sędziow­skie­go i wszyst­kich obec­nych, aby „wcią­gnąć głę­bo­ko powie­trze”, gdyż­cho­dzi­ło oprze­ra­ża­ją­cą intry­gę.

Według angiel­skie­go dzien­ni­ka „The Inde­pen­dent” cho­dzi­ło o nastę­pu­ją­ce wyda­rze­nia. W 1998 r. z Kościo­ła Mor­mo­nów w USA został usu­nię­ty Glenn Tay­lor Hel­zer. Od tego cza­su zaczął sam sie­bie nazy­wać praw­dzi­wym pro­ro­kiem Boga na zie­mi. Jego cha­ry­zma pozwo­li­ła mu na zdo­by­cie eklek­tycz­nej gru­py zwo­len­ni­ków, pomię­dzy któ­ry­mi znaj­do­wał się jego wła­sny brat oraz Keri Men­do­za, bar­dziej zna­na jako Keris­sa Fare, strep­te­aser­ka, któ­ra we wrze­śniu 2000 roku zosta­ła ogło­szo­na przez cza­so­pi­smo „Play­boy” miss mie­sią­ca wrze­śnia, będąc zara­zem ofi­cjal­ną narze­czo­ną „pro­ro­ka”.

W towa­rzy­stwie Hezle­ra była jesz­cze, nazy­wa­ją­ca się „dobrą cza­ro­dziej­ką”, pew­na kobie­ta, któ­ra sama zaofe­ro­wa­ła się, aby zagrać w fil­mach por­no­gra­ficz­nych i by w ten spo­sób zdo­być pie­nią­dze, któ­re mia­ły­by zostać uży­te do unik­nię­cia nadej­ścia Arma­ged­do­nu, mają­ce­go z kolei poprze­dzić ponow­ne przyj­ście Chry­stu­sa. Chciał on bowiem ogło­sić powrót Boga, ale do tego potrze­bo­wał pie­nię­dzy. Posta­no­wił je zdo­być jesz­cze w inny spo­sób. Jako daw­ny makler gieł­do­wy kazał porwać dwóch swo­ich daw­nych klien­tów, któ­rych tor­tu­ra­mi i nar­ko­ty­ka­mi zmu­sił do pod­pi­sa­nia cze­ków o war­to­ści 100 tysię­cy dola­rów.

Trze­cią jego ofia­rą była Seli­ne Bishop, cór­ka Elvi­na Bisho­pa, zna­ne­go w USA blu­so­we­go gita­rzy­sty. Na począt­ku przy­sta­ła ona nawet do zwo­len­ni­ków Hel­ze­ra, ale wkrót­ce zosta­ła zamor­do­wa­na, aby w przy­szło­ści nie mogła świad­czyć prze­ciw gru­pie. Zabi­to rów­nież mat­kę i narze­czo­ne­go mat­ki Seli­ny.

O zbrod­niach opo­wie­dzia­ła Dawn Gold­man. To ona trzy­ma­ła gło­wy trzech ofiar, gdy inny czło­nek sek­ty młot­kiem i dłu­tem wyry­wał im zęby, aby utrud­nić ich przy­szłą iden­ty­fi­ka­cję. Na począt­ku Hel­zer chciał dać pocię­te zwło­ki ofiar do zje­dze­nia swo­im psom, aby w ten spo­sób się ich pozbyć, ale póź­niej z tego zre­zy­gno­wał, bo uznał, że jest to mało prak­tycz­ne.

Dia­bel­skie pla­ny sze­fa sek­ty mia­ły speł­nić się wraz ze śmier­cią 15 przy­wód­ców Kościo­ła Mor­mo­nów w USA. „Ope­ra­cja Bra­zy­lia” mia­ła pole­gać na „spro­wa­dze­niu” połu­dnio­wo­ame­ry­kań­skich sie­rot, któ­re mia­ły­by udać się do Salt Lake City, by zamor­do­wać owych 15 Mor­mo­nów. Hel­zer myślał, że pozby­wa­jąc się lide­rów sam mógł­by objąć rzą­dy nad 12 milio­na­mi żyją­cych w świe­cie Mor­mo­nów.

Hel­zer napi­sał rów­nież tekst zaty­tu­ło­wa­ny „12 zasad magii”, w któ­rych moż­na było prze­czy­tać takie „mądro­ści jak: „Dobro i zło: nie ist­nie­je coś takie­go”. To on też namó­wił swo­ją ówcze­sną narze­czo­ną, aby posła­ła swo­je zdję­cia do „Play­boya”. Dawn Gold­man już się przy­zna­ła do winy. Ocze­ku­je na wyrok, któ­ry może wyno­sić od 38 lat wię­zie­nia do koń­ca życia. „Pro­rok” Hel­zer został uzna­ny za win­ne­go i teraz ocze­ku­je na wyrok, któ­rym może być kara śmier­ci.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.