Ksiądz ma powrócić do więzienia

Sąd hisz­pań­ski naka­zał powrót do wię­zie­nia akty­wi­ście i byłe­mu sena­to­ro­wi z Kata­lo­nii, księ­dzu Llu­íso­wi Maria Xirinacs´owi, aby dokoń­czył on odsia­dy­wać karę dwóch lat wię­zie­nia z mar­ca 2004 r. Duchow­ny został ska­za­ny za wychwa­la­nie tero­ry­zmu.

Ksiądz został zatrzy­ma­ny i prze­by­wa­na komi­sa­ria­cie poli­cji w Bar­ce­lo­nie.

Piew­ca ter­ro­ry­zmu zna­lazł się pod obser­wa­cją hisz­pań­skiej poli­cji po wyda­nym oświad­cze­niu na jed­nym z wie­ców, że “jest przy­ja­cie­lem ETA i Her­ri Bata­su­ny”. Dodał zaraz: “Jako, że toczy się woj­na, ETA zabi­ja, ale nie wyry­wa paznok­ci i nie tor­tu­ru­je. Ja prze­by­wa­łem w wię­zie­niu z ludź­mi z ETA, któ­rzy mie­li wyrwa­ne paznok­cie, Lasa i Zaba­la umar­li pod­czas tor­tur”.