Społeczeństwo

Ksiądz Weksler-Waszkinel wyjeżdża do Izraela


Po trwa­ją­cych wie­le mie­się­cy sta­ra­niach Izra­el przy­znał księ­dzu Romu­al­do­wi Jaku­bo­wi Weksle­­ro­­wi-Wasz­ki­­ne­­lo­­wi pra­wo do dwu­let­nie­go poby­tu w tym kra­ju. Lubel­ski duchow­ny chciał jed­nak uzy­skać „pra­wo powro­tu”, któ­re­go Izra­el odma­wia kato­li­kom. W przy­pad­ku doko­na­nia ali­ji, czy­li „powro­tu do kra­ju przod­ków” przy­bysz uzy­sku­je natych­miast izra­el­skie oby­wa­tel­stwo. Jed­nak zgod­nie z obo­wią­zu­ją­cy­mi prze­pi­sa­mi mogą to zro­bić tyl­ko Żydzi, któ­rzy nie przy­ję­li innej reli­gii niż juda­izm. Komen­ta­to­rzy twier­dzą, że nawet […]


Po trwa­ją­cych wie­le mie­się­cy sta­ra­niach Izra­el przy­znał księ­dzu Romu­al­do­wi Jaku­bo­wi Weksle­ro­wi-Wasz­ki­ne­lo­wi pra­wo do dwu­let­nie­go poby­tu w tym kra­ju. Lubel­ski duchow­ny chciał jed­nak uzy­skać „pra­wo powro­tu”, któ­re­go Izra­el odma­wia kato­li­kom.

W przy­pad­ku doko­na­nia ali­ji, czy­li „powro­tu do kra­ju przod­ków” przy­bysz uzy­sku­je natych­miast izra­el­skie oby­wa­tel­stwo. Jed­nak zgod­nie z obo­wią­zu­ją­cy­mi prze­pi­sa­mi mogą to zro­bić tyl­ko Żydzi, któ­rzy nie przy­ję­li innej reli­gii niż juda­izm. Komen­ta­to­rzy twier­dzą, że nawet zgo­da na dwu­let­ni pobyt sta­no­wi ze stro­ny Pań­stwa Izra­el duże ustęp­stwo, któ­re było moż­li­we dzię­ki inter­wen­cji w tej spra­wie wie­lu osób i popar­ciu Izra­el­czy­ków mają­cych pol­skie korze­nie.

– Jestem bar­dzo wdzięcz­ny Izra­elo­wi za to, że przyj­mie mnie na dwa lata. To będzie dla mnie wiel­kie prze­ży­cie. Będę mógł zamiesz­kać w kra­ju moich przod­ków. Poznać żydow­skie oby­cza­je, kul­tu­rę i język. Od razu po przy­jeź­dzie roz­pocz­nę naukę hebraj­skie­go – mówi ksiądz Weksler-Wasz­ki­nel. Do Izra­ela zamie­rza wyje­chać jesie­nią, wraz z roz­po­czę­ciem nowe­go roku akademickiego.Ks. Weksler-Wasz­ki­nel w zeszłym roku prze­szedł na eme­ry­tu­rę. Wcze­śniej przez wie­le lat wykła­dał filo­zo­fię w Kato­lic­kim Uni­wer­sy­te­cie Lubel­skim, był też ogrom­nie aktyw­ny w dzia­ła­niach na rzecz pojed­na­nia i dia­lo­gu kato­lic­ko-żydow­skie­go.

– Miej­my nadzie­ję, że ksiądz Weksler-Wasz­ki­nel będzie to robił dalej. Tyle że w Izra­elu – pod­kre­śla naczel­ny rabin RP Micha­el Schu­drich, któ­ry poma­ga księ­dzu w sta­ra­niach o oby­wa­tel­stwo. – Pań­stwo Izra­el nie powin­no mu robić pro­ble­mów, ponie­waż o tym, że jest Żydem, dowie­dział się już po tym, jak został kato­lic­kim księ­dzem. Od począt­ku był wycho­wy­wa­ny jako kato­lik, nie ma więc mowy o żad­nym nawró­ce­niu – dodał rabin Schu­drich. W usta­wie o „pra­wie powro­tu” zapi­sa­no bowiem, że emi­gro­wać do Izra­ela nie mogą oso­by, któ­re „dobro­wol­nie zmie­ni­ły reli­gię”.

Ks. Weksler-Wasz­ki­nel uro­dził się w 1943 roku na tere­nie get­ta w Sta­rych Świę­cia­nach na Wileńsz­czyź­nie. Jego mat­ka przed depor­to­wa­niem jej przez Niem­ców do obo­zu zagła­dy zdą­ży­ła prze­ka­zać dziec­ko Polce, pani Emi­lii Wasz­ki­ne­lo­wej. Gdy oba­wia­ła się ona przy­jąć chłop­ca, za co prze­cież gro­zi­ła kara śmier­ci, Batia Weksler mia­ła powie­dzieć: „Wie­rzysz w Jezu­sa, któ­ry był Żydem. W imię tej wia­ry ura­tuj to żydow­skie dziec­ko, a ono kie­dyś zosta­nie kato­lic­kim księ­dzem”.

I tak się sta­ło. Romu­ald Wasz­ki­nel w 1966 roku otrzy­mał świę­ce­nia kapłań­skie. Przez dłu­gie lata nie wie­dział nic o swo­im pocho­dze­niu. Jego pol­ska mat­ka powie­dzia­ła mu o tym, dopie­ro gdy miał 35 lat. Przez kolej­ne lata sta­rał się usta­lić nazwi­sko swo­ich żydow­skich rodzi­ców. Jakub Weksler został praw­do­po­dob­nie zamor­do­wa­ny pod­czas mar­szu śmier­ci z KL Stu­thoff, a Batia Weksler zgi­nę­ła w komo­rze gazo­wej w Sobi­bo­rze. Wraz z nią zgi­nął kil­ku­let­ni brat przy­szłe­go księ­dza Samu­el.

– To wszyst­ko głę­bo­ko mną wstrzą­snę­ło. Wcze­śniej nie byłem spe­cjal­nie dobrze nasta­wio­ny do Żydów, być może wła­śnie dla­te­go mama tak dłu­go mi o niczym nie mówi­ła. Wykształ­co­ny w PRL przez wie­le lat nie wie­dzia­łem nawet, że było coś takie­go jak Holo­kaust. Mój wyjazd do Izra­ela jest więc powro­tem żydow­skie­go dziec­ka do domu – pod­kre­śla ks. Weksler-Wasz­ki­nel.

Ks. Grze­gorz Paw­łow­ski, któ­ry po woj­nie prze­szedł na kato­li­cyzm, w Izra­elu miesz­ka od lat 70. prze­strze­ga, że wie­lu Żydów izra­el­skich jest nasta­wio­nych nie­chęt­nie wobec osób, któ­re nawró­ci­ły się na kato­li­cyzm, a szcze­gól­nie wobec księ­ży. – No, cóż. W Koście­le pol­skim też nie wszy­scy mnie tole­ro­wa­li. Teraz to samo może spo­tkać mnie w Izra­elu. Być może taki jest już los czło­wie­ka o takim życio­ry­sie, jak mój – komen­tu­je ks. Weksler-Wasz­ki­nel.

Forum Znak

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.