Księży trzeba bronić przed pracodawcą

Zwią­zek Zawo­do­wy Duchow­nych Ami­cus w Wiel­kiej Bry­ta­nii doma­ga się ochro­ny księ­ży przez pra­wo pań­stwo­we. Apel taki wysto­so­wa­no po ujaw­nie­niu badań, z któ­rych wyni­ka, że wie­lu z nich nie czu­je się zabez­pie­czo­na.

Aż jed­na trze­cia spo­śrób tysią­ca człon­ków związ­ku uwa­ża­ło, że ich Kościół nie postę­pu­je z nimi uczci­wie i spra­wie­dli­wie.

Duchow­ni, pod­le­ga­ją­cy raczej Bogu niż ludziom nie mają obec­nie takich samych praw pra­cow­ni­czych, jak oso­by pra­cu­ją­ce w świec­kich zawo­dach. Rząd bry­tyj­ski zamie­rza to zmie­nić i przy­znać im takie same pra­wa. Kościo­ły i związ­ki wyzna­nio­we sprze­ci­wia­ją się temu dowo­dząc, że pra­ca duchow­ne­go jest powo­ła­niem a nie zawo­dem.

Człon­ka­mi związ­ku Ami­cus są głów­nie duchow­ni angli­kań­scy, ale nale­żą do nie­go tak­że księ­ża innych wyznań, w tym kato­li­cy.