Legalizacja homoseksualizmu w Hondurasie

Kościo­ły kato­lic­ki i pro­te­stanc­kie w ostat­ni wto­rek skry­ty­ko­wa­ły rząd w Hon­du­ra­sie za nada­nie praw­nej oso­bo­wo­ści trzem orga­ni­za­cjom homo­sek­su­al­nym. „To smut­ne, że rząd daje swo­je przy­zwo­le­nie na homo­sek­su­alizm”, powie­dział pod­czas spo­tka­nia z pra­są rzecz­nik Kościo­ła kato­lic­kie­go, ksiądz Jesús Mora. „W ten spo­sób rząd sta­ra się, aby zosta­ło zaak­cep­to­wa­ne tego typu zacho­wa­nie”, dodał ksiądz. Oświad­czył rów­nież, że „Kościół patrzy z miło­ścią na tych, któ­rzy cier­pią z powo­du jakiej­kol­wiek cho­ro­by, ale homo­sek­su­alizm jest odchy­le­niem o cha­rak­te­rze psy­cho­lo­gicz­nym i dla­te­go Kościół wzy­wa takie oso­by do zacho­wa­nia wła­ści­we­go spo­so­bu życia”.

Ze swej stro­ny pre­zy­dent Pro­te­stanc­kie­go Współ­bra­ter­stwa (Con­fra­ter­ni­dad Evan­géli­ca), pastor Osval­do Cana­les, oświad­czył, że ta wia­do­mość była dla nich „jak wia­dro zim­nej wody”. Zazna­czył, że „uznać homo­sek­su­alizm, to otwo­rzyć drzwi ku moral­ne­mu nie­ła­do­wi, w ten spo­sób, nie będzie moż­na mówić o zasa­dach i war­to­ściach w naszym spo­łe­czeń­stwie”. Dodał rów­nież, że „decy­zja rzą­du spo­tka się ze sprze­ci­wem, gdyż homo­sek­su­ali­ści i lezbij­ki żyją w grze­chu, a tego nie moż­na tole­ro­wać”.

Tym­cza­sem wice­mi­ni­ster spra­wie­dli­wo­ci i spraw wewnętrz­nych Fer­nan­do Suazo, oznaj­mił, że „rząd nie dał przy­zwo­le­nia na zawie­ra­nie mał­żeństw pomię­dzy oso­ba­mi tej samej plci”. Pod­kre­ślił rów­nież, że „opóź­nie­nie w reje­stra­cji sto­wa­rzy­szeń mia­ło zwią­zek nie­ste­ty z dys­kry­mi­na­cją, bowiem wszy­scy oby­wa­te­le Hon­du­ra­su mają pra­wo do sku­pia­nia się w zrze­sze­niach”.

Po 15 latach mię­dzy­na­ro­do­wych i wewnętrz­nych naci­sków w ostat­ni pią­tek rząd Hon­du­ra­su przy­znał oso­bo­wość praw­ną trzem homo­sek­su­al­nym orga­ni­za­cjom: „Colec­ti­vo Vio­le­ta”, „Comu­ni­dad Gay” i „Gru­po Gay Lés­bi­co”.

Rzecz­nik tych orga­ni­za­cji, Nel­son Aram­bú, zapew­nił, że „na razie nie będzie­my wal­czyć o zawie­ra­nie homo­sek­sul­nych mał­żeństw”. Dodał też: „oso­by homo­sek­su­al­ne są czę­ścią spo­łe­czeń­stwa, któ­re aktu­al­nie prze­ży­wa kry­zys doty­czą­cy bez­ro­bo­cia, służ­by zdro­wia, budow­nic­twa miesz­ka­nio­we­go, prze­mo­cy na uli­cy, bie­dy. Dla­te­go wspól­nie musi­my wal­czyć, aby upo­rać się z tymi pro­ble­ma­mi, któ­re doty­ka­ją prze­cież tak samo odso­by homo­sek­su­al­ne”. Aram­bú oświad­czył, że od 1998 r. do dzi­siaj zamor­do­wa­no w Hon­du­ra­sie oko­ło 200 homo­sek­su­ali­stów.

Ofi­cjal­nie w Hon­du­ra­sie jest 5 tysię­cy homo­sek­su­ali­stów nale­żą­cych do ośmiu orga­ni­za­cji, ale w prak­ty­ce przy­pusz­cza się, że oko­ło 600 tysię­cy osób w kra­ju ma czę­ste prak­ty­ki sek­su­al­ne z oso­ba­mi tej samej płci.