Liban: chrześcijanie zmarginalizowani
- 22 maja, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Maronicki patriarcha Libanu, kardynał Nasrallah Sfeir, rozważa zwołanie “generalnego synodu chrześcijan” w Libanie, aby przedyskutować “niepokojącą fazę polityczną” przed wyznaczonymi na 29 maja wyborami. Według patriarchy, aktualne prawo wyborcze marginalizuje libańskich chrześcijan. Rada maronickich biskupów, pod przewodnictwem patriarchy Sfeira, wyraziła już swoje niezadowolenie z istniejącego od 2000 r. prawa wyborczego. Jest ono rezultatem ugody pokojowej z Taif, która położyła koniec wojnie domowej z lat […]
Maronicki patriarcha Libanu, kardynał Nasrallah Sfeir, rozważa zwołanie “generalnego synodu chrześcijan” w Libanie, aby przedyskutować “niepokojącą fazę polityczną” przed wyznaczonymi na 29 maja wyborami. Według patriarchy, aktualne prawo wyborcze marginalizuje libańskich chrześcijan.
Rada maronickich biskupów, pod przewodnictwem patriarchy Sfeira, wyraziła już swoje niezadowolenie z istniejącego od 2000 r. prawa wyborczego. Jest ono rezultatem ugody pokojowej z Taif, która położyła koniec wojnie domowej z lat 1975–1990.
Chrześcijanie obawiają się, że wraz ze zwycięstwem sił popierających Syrię, staną się oni celem zamachów i porwań.
W ostatnich miesiącach, po zamachu z 14 lutego na dawnego premiera Rafika Hariri, Liban stara się zdystansować od Damaszku. Według patriarchy stan kryzysowy jest wzmacniany przez te grupy w kraju, które pragną udowodnić światu, że Libańczycy nie są w stanie sami sobą rządzić.