Luteranin nie synkretysta
- 21 maja, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Pastor luterański z Nowego Jorku David Bencke, pozbawiony wysokiej godności w swoim kościele za uczestnictwo w międzyreligijnej modlitwie za ofiary ataku terrorystycznego 11 września, został uniewinniony i przywrócono mu wszystkie jego prawa. Hierarchowie Kościoła luterańskiego Synodu Missouri uznali, że postawione mu zarzuty były bezpodstawne. 23 września pastor wziął udział w międzyreligijnej modlitwie w Nowym Jorku. Oprócz chrześcijan brali w niej udział także duchowni judaistyczni i islamscy. Krótko później […]
Pastor luterański z Nowego Jorku David Bencke, pozbawiony wysokiej godności w swoim kościele za uczestnictwo w międzyreligijnej modlitwie za ofiary ataku terrorystycznego 11 września, został uniewinniony i przywrócono mu wszystkie jego prawa. Hierarchowie Kościoła luterańskiego Synodu Missouri uznali, że postawione mu zarzuty były bezpodstawne.
23 września pastor wziął udział w międzyreligijnej modlitwie w Nowym Jorku. Oprócz chrześcijan brali w niej udział także duchowni judaistyczni i islamscy. Krótko później 18 innych duchownych kościoła luterańskiego zdecydowało się rozpocząć bojkot Benckego domagając się od niego rezygnacji ze wszystkich zajmowanych przez niego stanowisk — w tym godności przewodniczącego jednego z regionów ich kościoła. Pastorzy oskarżali go o synkretyzm. Po ustąpieniu Bencke został tylko kaznodzieją jednej z parafii Brooklinu.
Obecnie liderzy kościoła uznali, że uczestnictwo w modlitwie międzyreligijnej nie było złamaniem zasad i praktyki życia kościelnego. Było natomiast próbą odpowiedzi na złożoną sytuację po zamachach terrorystycznych.