Maronici domagają się sprawiedliwości

Pod­czas comie­sięcz­ne­go spo­tka­nia w libań­skim mie­ście Bker­ke, maro­nic­kie ducho­wień­stwo doma­ga­ło się bar­dziej spra­wie­dli­we­jor­dy­na­cji wybor­czej. Maro­nic­cy bisku­pi potę­pi­li rów­nieżw­szel­kie for­my prze­mo­cy i doma­ga­li się utwo­rze­nia rzą­du jed­no­ści, w skład któ­re­go wcho­dzi­li­by repre­zen­tan­ci wszyst­kich par­tii poli­tycz­nych. Spo­tka­niu prze­wod­ni­czył patriar­cha Nasral­lah Pier­re Sfe­ir.

Sekre­tarz maro­nic­kie­go epi­sko­pa­tu, biskup Joseph Tawk, prze­czy­tał koń­co­wy komu­ni­kat, w któ­rym bisku­pi wyra­zi­li swo­ją iry­ta­cję z powo­du metod zasto­so­wa­nych pod­czas ostat­nich wybo­rów. Bisku­pi doma­ga­ją się, aby wła­dze czym prę­dzej roz­po­czę­ły pra­ce nad nowym pra­wem wybor­czym.