Modlitwa o wynik meczu — minister protestuje
- 27 września, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Nie chcę wtrącać się w to, o co ludzie modlą się w osobistej modlitwie, ale uważam, że to troche nonszalanckie i nazbyt banalne, jeśli duchowni modlą się podczas nabożeństwa o zwycięstwo swojej drużyny sportowej – powiedziała pani Valgerd Svarstad Haugland, norweska minister kultury i spraw kościelnych. Ze stanowiskiem pani minister zgadza się Jacob Jervell, profesor teologii ewangelickiej, uważając, że modlenie się o zwycięstwo drużyny graniczy z bluźnierstwem. Sam jestem fanem […]
Nie chcę wtrącać się w to, o co ludzie modlą się w osobistej modlitwie, ale uważam, że to troche nonszalanckie i nazbyt banalne, jeśli duchowni modlą się podczas nabożeństwa o zwycięstwo swojej drużyny sportowej – powiedziała pani Valgerd Svarstad Haugland, norweska minister kultury i spraw kościelnych. Ze stanowiskiem pani minister zgadza się Jacob Jervell, profesor teologii ewangelickiej, uważając, że modlenie się o zwycięstwo drużyny graniczy z bluźnierstwem.
Sam jestem fanem piłki nożnej i sam mówię, że w niebie drużyna Wikingów wygra wszystkie mecze, ale Bóg nie jest kibicem Wikingów i nigdy nie przyszłoby mi na myśl, aby modlić się za moją ulubioną durżynę. To nie jest zadaniem Kościoła i modlitwy za pomyślny mecz są bezzasadne. – powiedział prof. Jervell.
Z kolei biskup Ole Christian Kvarme z Born uważa, że nie ma nic złego w modleniu się o zwycięstwo. Ks. Einar Gelius, proboszcz w Vålerenga i kibic piłki nożnej, podziękował podczas nabożeństwa za zwycięstwo drużyny Oslo nad konkurentami z Rosenborg. Pod koniec sezonu piłkarskiego ks. Gelius planuje odprawić nabożeństwo dziękczynne. Åge Hareide, trener reprezentacji narodowej uważa, że duchowe wsparcie potrzebne jest drużynie. Wspominając swoją pracę w Anglii Hareide powiedział, że anglikański biskup Norfolk towarzyszył lokalnej drużynie sportowej podczas wszystkich meczy.
Swojego komentarza w sprawie piłkarskich modlitw odmówił premier Norwegii Kjell Magne Bondevik, który nie tylko jest zapalonym kibicem piłki nożnej, lecz także luterańskim duchownym.
Na zdjęciu (aftenposten.no) ks. Einar Gelius.
Zobacz link: Kościół Norwegii