Społeczeństwo

Mossul bez chrześcijan


Chrze­ści­ja­nie z Mosu­lu otrzy­ma­li od ter­ro­ry­stów z orga­ni­za­cji ISIS dobę na opusz­cze­nie Mos­su­lu, mia­sta, któ­re było nie­gdyś jed­nym z naj­waż­niej­szych ośrod­ków chrze­ści­jań­stwa w Ira­ku. Przed 10 laty w Mos­su­lu miesz­ka­ło ponad 200 tys. chrze­ści­jan róż­nych wyznań. Na 200 tys. sza­cu­je się dziś licz­bę wszyst­kich chrze­ści­jan w Ira­ku – jesz­cze nie­daw­no spo­łecz­ność chrze­ści­jań­ska liczy­ła 1,5 milio­na wier­nych. Dziś nie ma ani jed­ne­go. Ulti­ma­tum było pro­ste: albo apo­sta­zja na islam albo śmierć […]


Chrze­ści­ja­nie z Mosu­lu otrzy­ma­li od ter­ro­ry­stów z orga­ni­za­cji ISIS dobę na opusz­cze­nie Mos­su­lu, mia­sta, któ­re było nie­gdyś jed­nym z naj­waż­niej­szych ośrod­ków chrze­ści­jań­stwa w Ira­ku. Przed 10 laty w Mos­su­lu miesz­ka­ło ponad 200 tys. chrze­ści­jan róż­nych wyznań. Na 200 tys. sza­cu­je się dziś licz­bę wszyst­kich chrze­ści­jan w Ira­ku – jesz­cze nie­daw­no spo­łecz­ność chrze­ści­jań­ska liczy­ła 1,5 milio­na wier­nych. Dziś nie ma ani jed­ne­go.

Ulti­ma­tum było pro­ste: albo apo­sta­zja na islam albo śmierć albo wyjazd. W nie­któ­rych rejo­nach Ira­ku ofe­ro­wa­no moż­li­wość zapła­ce­nia oku­pu i moż­li­wość pozo­sta­nia. Przy oka­zji domy chrze­ści­jan ozna­czo­no lite­rą „N” (naza­rej­czy­cy), aby moż­na było roz­po­znać „nie­wier­nych”. Docie­ra­ją jed­nak wia­do­mo­ści, że rów­nież na chrze­ści­ja­nach, któ­rzy zde­cy­do­wa­li się na zapła­ce­nie oku­pu, doko­ny­wa­no egze­ku­cji poprzez zastrze­le­nie lub odcię­cie gło­wy.

Chrze­ści­ja­nom z Mos­su­lu i oko­lic pozwo­lo­no zabrać tyl­ko naj­po­trzeb­niej­sze rze­czy. Nie wol­no było wywo­zić więk­szych baga­ży. Przy wyjeź­dzie z tery­to­rium oku­po­wa­ne­go przez islam­skich ter­ro­ry­stów chrze­ści­ja­nie byli dokład­nie prze­szu­ki­wa­ni i zabie­ra­no im to, co sta­no­wi­ło jaką­kol­wiek war­tość. Więk­szość chrze­ści­jan z Mos­su­lu opu­ści­ło mia­sto jesz­cze w czerw­cu zanim ban­dy­ci z ISIS zaję­li mia­sto. Napły­wa­ją­ce infor­ma­cje są dra­ma­tycz­ne: nisz­czo­ne są obiek­ty kul­tu­ral­ne, kościo­ły i budyn­ki kościel­ne wysa­dza­ne w powie­trze. Syriac­ko-kato­lic­ki patriar­cha Igna­cy Józef III Younan poin­for­mo­wał, że spa­lo­na zosta­ła biblio­te­ka, kościół oraz patriar­sza sie­dzi­ba. Pło­ną rów­nież opusz­czo­ne domy chrze­ści­jan.

O modli­twę w inten­cji irac­kich chrze­ści­jan zaape­lo­wał papież Fran­ci­szek, a tak­że przed­sta­wi­cie­le innych Kościo­łów chrze­ści­jań­skich, w tym pra­wo­sław­ny patriar­cha Jero­zo­li­my Teo­fil III oraz arcy­bi­skup Can­ter­bu­ry Justin Welby.

Tra­gicz­ne wie­ści napły­wa­ją rów­nież z Syrii. Mię­dzy­na­ro­do­wa agen­cja AFP poin­for­mo­wa­ła, że dżi­ha­dy­ści z ISIS zamor­do­wa­li w zachod­niej pro­win­cji Homs ponad 270 osób. W inter­ne­cie zamie­ści­li fil­my, na któ­rych poka­za­li się na tle zwłok. Ofia­ry to głów­nie muzuł­ma­nie.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.