Społeczeństwo

Nacjonalistyczny marsz pogardy ku czci Burego w Hajnówce


Z jed­nej stro­ny czyn­ni­ki pań­stwo­we i wyznaw­cy „wiel­kiej Pol­ski kato­lic­kiej” prze­ści­ga­ją się w dekla­ra­cjach obu­rze­nia, gdy ukra­iń­scy nacjo­na­li­ści czczą Ban­de­rę i jego oddzia­ły. Jed­nak, gdy przez Haj­nów­kę, zamiesz­ka­łą w więk­szo­ści przez lud­ność pra­wo­sław­ną, masze­ru­ją miło­śni­cy szwa­dro­nu Romu­al­da Raj­sa „Bure­go” odpo­wie­dzial­ne­go za bru­tal­ne mor­dy na lokal­nej spo­łecz­no­ści, jaw­na pro­wo­ka­cja i chęć upo­ko­rze­nia żyją­cych wciąż potom­ków ofiar otu­lo­na zosta­je w mowę o pra­wie do demon­stra­cji.



23 lute­go br. w Haj­nów­ce nacjo­na­li­stycz­na gru­pa czczą­ca pamięć o tzw. żoł­nier­zach wyklę­tych, w tym win­nych ludo­bój­stwu oddzia­łów Romu­al­da Raj­sa „Bure­go”, po raz czwar­ty prze­szła uli­ca­mi Haj­nów­ki. Sta­ło się tak mimo pro­te­stów władz mia­sta, któ­re zaka­za­ły pro­wo­ka­cyj­ne­go mar­szu, jed­nak dwu­krot­nie prze­gra­ły w sądzie. Sędzia, któ­ry już orze­kał w spra­wie mar­szów w minio­nych latach, stwier­dził nawet, że „draż­nie­nie, a nawet obra­ża­nie grup naro­do­wo­ścio­wych, etnicz­nych, raso­wych i wyzna­nio­wych prze­pro­wa­dze­niem zgro­ma­dze­nia, znaj­du­je się w zakre­sie ochro­ny wol­no­ści zgro­ma­dzeń.”

Mar­sze orga­ni­zo­wa­ne są w mie­ście, w któ­rym więk­szość miesz­kań­ców to pra­wo­sław­ni, a pie­lę­gno­wa­nie pamię­ci o pomor­do­wa­nych wciąż jest trau­ma­tycz­nym wyzwa­niem. Nacjo­na­li­stycz­ne mar­sze prze­bie­ga­ją nie­opo­dal bądź w bez­po­śred­nim sąsiedz­twie haj­now­skich cer­kwi i gro­ma­dzą uczest­ni­ków zwo­żo­nych do Haj­nów­ki z róż­nych stron Pol­ski. Haj­nów­ka doświad­czy­ła bez­po­śred­nich dzia­łań bojó­wek Bure­go, a w pro­mie­niu kil­ku­dzie­się­ciu kilo­me­trów znaj­du­ją się miej­sca pamię­ci ofiar tzw. żoł­nie­rzy wyklę­tych. W nie­któ­rych cer­kwiach ofia­ry żoł­nie­rzy wyklę­tych są wspo­mi­na­ni poprzez tra­dy­cyj­ną pani­chi­dę, ale w innych modli­twa do ma inny cha­rak­ter — odpra­wia­ne są moleb­ny, śpie­wa­ne jest wie­li­cza­ni­je tak, jak­by zmar­li już byli kano­ni­zo­wa­ni.

Jesz­cze przed roz­po­czę­ciem mar­szu w cer­kwi Naro­dze­nia św. Jana Chrzci­cie­la w Haj­nów­ce odby­ła się Boska Litur­gia oraz pani­chi­da w inten­cji pomor­do­wa­nych przez oddział Bure­go. Przy Skwe­rze Dymi­tra Wasi­lew­skie­go zain­au­gu­ro­wa­no poko­jo­wy pro­test pod nazwą “Wiecz­na­ja pamiat — Wiecz­na pamięć” ple­ne­ro­wą wysta­wą Bia­ło­ru­skie­go Towa­rzy­stwa Histo­rycz­ne­go, Fun­da­cji Kamunikat.org „Nasza pamięć” wspie­ra­nych przez bia­ło­ru­skich histo­ry­ków i dzien­ni­ka­rzy. W tym miej­scu znaj­du­je się rów­nież pomnik ofiar wojen i repre­sji, gdzie w samo połu­dnie odczy­ta­no listę ofiar Bure­go i zapa­lo­no sym­bo­licz­ną zni­cze. Obec­ni byli potom­ko­wie ofiar tzw. żoł­nie­rzy wyklę­tych.

» Wię­cej o wysta­wie “Nasza Pamięć” 

Marsz nacjo­na­li­stów, któ­re­mu prze­wo­dził Piotr Rybak, zna­ny z wro­cław­skich eks­ce­sów pale­nia kukły Żyda, ruszył zgod­nie z pla­nem uli­ca­mi mia­sta. Wśród masze­ru­ją­cych byli dzia­ła­cze skraj­nie pra­wi­co­wych orga­ni­za­cji ONR, Naro­do­wa Haj­nów­ka, Mar­szu Nie­pod­le­gło­ści, Patrio­tycz­nej Jagiel­lo­ni i Mło­dzie­ży Wszech­pol­skiej. Prze­marsz pró­bo­wa­ła zablo­ko­wać gru­pa Oby­wa­te­li RP. Inter­we­nio­wa­ła Poli­cja, któ­ra siłą usu­nę­ła pro­te­stu­ją­cych z tra­sy nacjo­na­li­stów. Poli­cja nie inter­we­nio­wa­ła jed­nak, gdy Rybak wyko­ny­wał nazi­stow­skie gesty.


Komen­tarz

Ojcze, prze­bacz im, bo nie wie­dzą, co czy­nią – tak brzmiał jeden z trans­pa­ren­tów umiesz­czo­nych w mie­ście. Nie­ste­ty zwo­że­ni z róż­nych stron kra­ju nacjo­na­li­ści, nie rozu­mie­ją­cy ani lokal­nej histo­rii, ani tym bar­dziej wraż­li­wo­ści, nie omiesz­ka­li ocho­czo foto­gra­fo­wać się ze swo­imi fla­ga­mi na tle kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go.

Marsz, któ­ry trud­no oce­nić ina­czej niż jako pro­wo­ka­cję wobec miesz­kań­ców Haj­nów­ki, nie tyl­ko pra­wo­sław­nych, jest kolej­nym dowo­dem, że w cią­gu ostat­nich lat cele­bru­je się przy­zwo­le­nie na poni­ża­nie pamię­ci ofiar bestial­skie­go mor­du, jeśli nie doty­czy on stro­ny pol­skiej i kato­lic­kiej. Zresz­tą – pol­skość i kato­li­cyzm są w tej nar­ra­cji zamien­ni­ka­mi dla ide­olo­gii „wiel­kiej Pol­ski kato­lic­kiej”. Mniej­szo­ści naro­do­we, etnicz­ne i reli­gij­ne są bez­bron­ne wobec siły nacjo­na­li­stycz­nych bojó­wek, któ­re poczu­ły bier­ność pań­stwa, któ­re­go obo­wiąz­kiem jest dba­nie o inte­re­sy wszyst­kich swo­ich oby­wa­te­li, nie­za­leż­nie od wyzna­nia i pocho­dze­nia. Pol­ska już nie raz poka­zy­wa­ła, że dzie­li swo­ich oby­wa­te­li na róż­ne kate­go­rie – tak było kie­dyś i tak jest dzi­siaj, stąd może wyni­ka przy­zwo­le­nie na pogar­dę, przy­my­ka­nie oczu na zło przy­sło­nię­te fla­ga­mi — nie tyl­ko naro­do­wy­mi.

Oczy­wi­ście, moż­na pocie­szać się infor­ma­cją, że nacjo­na­li­stycz­ny marsz zgro­ma­dził o 1/3 mniej uczest­ni­ków niż rok temu, jed­nak – jak­kol­wiek to pate­tycz­nie zabrzmi – dopó­ki jed­na oso­ba będzie masze­ro­wać uli­ca­mi Haj­nów­ki w czci i uwiel­bie­niu dla mor­der­ców pol­skich oby­wa­te­li pocho­dze­nia bia­ło­ru­skie­go i wyzna­ją­cych wia­rę pra­wo­sław­ną, dopó­ty poczu­cie spra­wie­dli­wo­ści i respek­tu ze stro­ny pań­stwa będzie zapi­sa­ne jedy­nie na papie­rze.


Ser­decz­nie zachę­ca­my Czy­tel­ni­ków Ekumenizm.pl do wspar­cia Pro­jek­tu „Nasza Pamięć” pro­wa­dzo­ne­go przez Bia­ło­ru­skie Towa­rzy­stwo Histo­rycz­ne.

Pro­jekt „Nasza Pamięć” moż­na wes­przeć wpła­ta­mi na kon­to: Bia­ło­ru­skie Towa­rzy­stwo Histo­rycz­ne, nr 70 1240 5211 1111 0000 4930 2882 z dopi­skiem „Nasza Pamięć”

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.