Najbardziej ryzykowne kraje dla chrześcijan

Według ostat­nie­go, corocz­nie wyda­wa­ne­go na zle­ce­nie rzą­du Sta­nów Zjed­no­czo­nych , infor­ma­to­ra Komi­sji do spraw Wol­no­ści Reli­gij­nej, ist­nie­ją­ca dzi­siaj rze­czy­wi­stość jest raczej dosyć znie­chę­ca­ją­ca. Np. bycie chrze­ści­ja­ni­nem w takich kra­jach jak Ara­bia Sau­dyj­ska, Sudan czy Wiet­nam jest zwią­za­ne z bar­dzo dużym ryzy­kiem.

Nosze­nie na pier­si krzy­ży­ka czy czy­ta­nie Biblii jest w wie­lu kra­jach kara­ne wię­zie­niem, zesła­niem, a nawet i śmier­cią. W ostat­nich tygo­dniach znacz­nie wzmo­gły się przy­pad­ki mor­derstw, tor­tur i publicz­nych lin­czo­wań chrze­ści­jan za ich wia­rę, jak to było w przy­pad­ku mło­dych chrze­ści­jan w Paki­sta­nie, do zamor­do­wa­nia któ­rych namó­wi­li muzuł­ma­nów ich ducho­wi przy­wód­cy.

Ostat­nie­go dnia maja Komi­sja do spraw Wol­no­ści Reli­gij­nej z USA poda­ła do publicz­nej wia­do­mo­ści dane na temat wol­no­ści reli­gij­nej w wie­lu kra­jach świa­ta. Komi­sja ta ma za zada­nie wska­za­nie rzą­dów, któ­re sys­te­ma­tycz­nie i w spo­sób nie­bez­piecz­ny nie prze­strze­ga­ją pra­wa do wol­no­ści wyzna­nia w swo­im kra­ju.

Jesz­cze w lutym odpo­wie­dzial­ni za bada­nia zwró­ci­li się do Depar­ta­men­tu Sta­nu USA z listą 11 kra­jów, któ­re powin­ny nale­żeć do „kra­jów spe­cjal­nej tro­ski”. Cho­dzi o sześć państw, któ­re w ubie­głym roku nie zosta­ły włą­czo­ne do listy (Indie, Paki­stan, Ery­trea, Ara­bia Sau­dyj­ska, Turk­me­ni­stan i Wiet­nam) oraz pięć kra­jów, któ­re już były poprzed­nio na liście kra­jów zagro­że­nia dla chrze­ści­jan (Bir­ma­nia, Chi­ny, Korea Pół­noc­na, Iran i Sudan). Komi­sja poda­ła rów­nież, że takie kra­je jak Egipt, Nige­ria, Indo­ne­zja czy Uzbe­ki­stan pozo­sta­ną dalej w gru­pie kra­jów, któ­re będą pod­le­ga­ły sta­łej obser­wa­cji, ponie­waż stan wol­no­ści reli­gij­nej jest tam nie­za­do­wa­la­ją­cy z powo­dów cią­głe­go uży­cia prze­mo­cy wobec chrze­ści­jan, co rząd tych kra­jów tole­ru­je, a nawet popie­ra. Do tej gru­py nale­żą rów­nież Bia­ło­ruś, Kuba i Gruzja.Tymczasem w Indiach dalej sto­su­je się prze­moc prze­ciw chrze­ści­ja­nom i muzuł­ma­nom. Rząd tego kra­ju nie przed­się­wziął dotąd kro­ków, aby uka­rać win­nych śmier­ci oko­ło 2 tysię­cy muzuł­ma­nów w Guja­rat w 2002 roku.

Według Komi­sji, Turk­me­ni­stan nale­ży dzi­siaj do kra­jów, gdzie są sto­so­wa­ne naj­więk­sze repre­sje i sam rząd jest win­ny sto­so­wa­nia prze­mo­cy prze­ciw wol­no­ści myśle­nia, sumie­nia, reli­gii i wia­ry. Sytu­acja pogor­szy­ła się jesz­cze bar­dziej wraz z wpro­wa­dze­niem (w listo­pa­dzie ubie­głe­go roku) w życie nowe­go pra­wa, któ­re zabra­nia dzia­łal­no­ści reli­gij­nej i moż­na tam nawet ska­zać na śmierć oso­by prak­ty­ku­ją­ce „nie­le­gal­ne reli­gij­ne kul­ty”.

W Wiet­na­mie, już i tak mało prze­strze­ga­ne pra­wa lud­no­ści do wyzna­wa­nia swej wia­ry, w ostat­nich 18 mie­sią­cach ule­gły jesz­cze więk­sze­mu pogor­sze­niu. Wie­lu reli­gij­nych dysy­den­tów zosta­ło oskar­żo­nych i uwię­zio­nych. Poza tym, rząd wiet­nam­ski dzia­ła prze­ciw wszel­kim mniej­szo­ściom na pro­win­cji i w pół­noc­no-zachod­niej gór­skiej stre­fie kra­ju, włącz­nie z biciem i zmu­sza­niem do wyrze­cze­nia się swej chrze­ści­jań­skiej wia­ry.

W Ara­bii Sau­dyj­skiej więź­nio­wie pod­da­wa­ni są tor­tu­rom, okrut­ne­mu trak­to­wa­niu i karom wymie­rzo­nym im przez ofi­cjal­nych przed­sta­wi­cie­li pra­wa i admi­ni­stra­cji; więź­nio­wie są prze­trzy­my­wa­ni czę­sto przez bar­dzo dłu­gi czas bez moż­li­wo­ści komu­ni­ko­wa­nia się ze świa­tem spo­za murów, nie mają żad­nych praw, ani gwa­ran­cji do obro­ny czy do bez­pie­czeń­stwa.

Innym kra­jem, gdzie są sto­so­wa­ne repre­sje reli­gij­ne, są Chi­ny. Komi­sja oskar­ża ten kraj o gwał­tow­ną inten­sy­fi­ka­cję prze­mo­cy wobec wier­nych róż­nych reli­gii, włącz­nie z pro­te­stan­ta­mi, kato­li­ka­mi, muzuł­ma­na­mi i bud­dy­sta­mi.

Infor­ma­tor wska­zu­je na kler kato­lic­ki jako cel czę­stych aresz­to­wań i prze­śla­do­wań. Dla przy­kła­du, w lip­cu ubie­głe­go roku 5 księ­ży zosta­ło ska­za­nych na trzy lata w obo­zach pra­cy przy­mu­so­wej za „spra­wo­wa­nie kul­tu”, a w paź­dzier­ni­ku w Pro­win­cji Hebei zosta­ło aresz­to­wa­nych przy­naj­mniej 12 księ­ży i semi­na­rzy­stów, któ­rzy uczest­ni­czy­li w reko­lek­cjach. W sumie uwię­zio­no przy­naj­mniej 10 bisku­pów.

Źró­dła: „La Razón” i Redak­cja ACPress.net