Najechali ziemie należące do Moona

Oko­ło 350 rodzin, któ­re nale­żą do Ruchu Bez­ziem­nych Robot­ni­ków Rol­nych (Movi­men­to dos Tra­bal­ha­do­res Rura­is sem Ter­ra), naje­cha­ło gospo­dar­stwo rol­ne nale­żą­ce do Kościo­ła dla Zjed­no­cze­nia Świa­to­we­go Chrze­ści­jań­stwa, na któ­re­go cze­le stoi Kore­ań­czyk Sun Myung Moon. Doszło do tego w bra­zy­lij­skim sta­nie Mato Gros­so do Sul, w miej­sco­wo­ści Jar­dim, oko­ło tysią­ca kilo­me­trów na zachód od Sao Pau­lo.

W tym samym cza­sie inni człon­ko­wie Ruchu Bez­ziem­nych Robot­ni­ków Rol­nych zaję­li trzy inne posia­dło­ści Moona. Jak wytłu­ma­czył przed­sta­wi­cie­lom pra­sy lokal­ny lider Ruchu, Mar­cio Bis­so­li, do zaję­cia posia­dło­ści doszło dla­te­go, gdyż te nie są pra­wie w ogó­le uży­wa­ne, nicze­go nie pro­du­ku­ją.

Tym­cza­sem David de Moura Olin­do, adwo­kat w Bra­zy­lii Fede­ra­cji Rodzin dla Świa­to­we­go Poko­ju i Zjed­no­cze­nia, któ­ra jest inną z wie­lu orga­ni­za­cji utwo­rzo­nych przez Moona, aby dzia­łać w róż­nych regio­nach świa­ta, zaprze­czył, aby zie­mie nale­żą­ce do Moona były zie­mia­mi nie­pro­duk­tyw­ny­mi.

Kościół dla Zjed­no­cze­nia Świa­to­we­go Chrze­ści­jań­stwa posia­da w Bra­zy­lii, zwłasz­cza przy gra­ni­cy z Para­gwa­jem (gdzie posia­da inne swo­je zie­mie), 70 posia­dło­ści, pra­wie wszyst­kie nie­pro­duk­tyw­ne, któ­re ocze­ku­ją na roz­kaz swo­je­go „mesja­sza”, aby uczy­nić z nich praw­dzi­wy Ogród Eden.

Ruch Bez­ziem­nych Robot­ni­ków Rol­nych, zna­ny w Bra­zy­lii jako MST, towa­rzy­szy bied­nym rol­ni­kom i robot­ni­kom rol­nym w najaz­dach na nie­pro­duk­tyw­ne lub nie będą­ce w uży­ciu pry­wat­ne i pań­stwo­we zie­mie, aby w ten spo­sób przy­mu­sić wła­dze do prze­pro­wa­dze­nia szyb­szej refor­my rol­nej.