Namaszczenie chorych i molestowanie seksualne

Sąd Naj­wyż­szy w Chi­le unie­waż­nił orze­cze­nie Sądu Ape­la­cyj­ne­go mia­sta La Sere­na, któ­ry unie­win­nił księ­dza rzym­sko­ka­to­lic­kie­go René Peña Beníte­za, oskar­żo­ne­go o mole­sto­wa­nie sek­su­al­ne chłop­ca, Fran­cisz­ka Bar­ra­za Var­ga­sa, któ­ry nie­przy­tom­ny znaj­du­je się w szpi­ta­lu. Naj­wyż­szy Sąd wypo­wie­dział się na temat tego przy­pad­ku zaraz po tym, jak pro­ku­ra­tor z La Sere­na, Víc­tor Hugo Vil­lar­ro­el, odwo­łał się­od decy­zji­Są­du Ape­la­cyj­ne­go stwier­dza­jąc, że popeł­nio­no błę­dy i nad­uży­cia, któ­re przy­czy­ni­ły się do uchy­le­nia wyro­ku.

Ksiądz René Peña Benítez (54 lat) został ska­za­ny w mar­cu br. przez sąd w La Sere­na na 541 dni pozba­wie­nia wol­no­ści w nie­wiel­kim wię­zie­niu (płat­nym). Pro­ku­ra­tu­ra oskar­ży­ła duchow­ne­go, że gdy został wezwa­ny, aby udzie­lić namasz­cze­nia cho­rych, znaj­du­ją­ce­mu się w sta­nie kry­tycz­nym mło­dzień­co­wi, wie­le razy doty­kał geni­ta­liów Bar­ra­zy Var­ga­sa. Obro­na księ­dza pro­si­ła o unie­waż­nie­nie wyro­ku twier­dząc, że aby zaist­nia­ło nad­uży­cie, to ofia­ra musi rów­nież uczest­ni­czyć w kon­tek­ście sek­su­al­nym.

Argu­men­ta­cja ta zosta­ła przy­ję­ta w maju przez wyż­szą instan­cję sądu w La Sere­na. Jed­nak­że Sąd Naj­wyż­szy zazna­czył, że nie ist­nie­je koniecz­ność peł­nej świa­do­mo­ści, by moż­na było mówić o wyko­rzy­sty­wa­niu sek­su­al­nym. Decy­zja Naj­wyż­sze­go Sądu ozna­cza, że pierw­szy wyrok ska­zu­ją­cy jest pra­wo­moc­ny.