“Nie” dla krysznaickiej świątyni
- 26 października, 2003
- przeczytasz w 1 minutę
Społeczna organizacja Związek Prawosławnych Obywateli wezwała mera Moskwy Jurija Łużkowa, aby on nie dopuścił do budowy w stolicy krysznaickiej świątyni. W oświadczeniu Związku, który był rozpowszechniony niedawno mówi się, że na Chodyńskim Polu planuje się wznieść krysznaicką świątynię obliczoną na osiem tysięcy osób. A jednocześnie, przypominają autorzy oświadczenia, “wielu ekspertów uważa krysznaitów za sektę totalitarną”. Krysznaicką świątynię zamierza się wybudować na Chodyńskim Polu, które autorzy oświadczenia […]
Społeczna organizacja Związek Prawosławnych Obywateli wezwała mera Moskwy Jurija Łużkowa, aby on nie dopuścił do budowy w stolicy krysznaickiej świątyni.
W oświadczeniu Związku, który był rozpowszechniony niedawno mówi się, że na Chodyńskim Polu planuje się wznieść krysznaicką świątynię obliczoną na osiem tysięcy osób. A jednocześnie, przypominają autorzy oświadczenia, “wielu ekspertów uważa krysznaitów za sektę totalitarną”.
Krysznaicką świątynię zamierza się wybudować na Chodyńskim Polu, które autorzy oświadczenia nazwali “miejscem ruskiego smutku”, przypominając, że właśnie tam, w czasie koronacji ostatniego rosyjskiego cara Mikołaja II zaszła masowa masakra ludzi.
Ryszard Sokołowskireligia.pl