O zapomnianej zbrodni nazistów w Zamku Hartheim
- 3 marca, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Niemiecki teolog rzymskokatolicki Manfred Wendel-Gilliar zaprezentował wyniki swych badań naukowych, według których naziści zamordowali w austriackim Zamku Hartheim ponad 520 księży, w większości pochodzenia polskiego. Zbrodni dokonywano w ramach nazistowskiego programu eutanazji na wszystkich tych, którzy nie pasowali do rasowej polityki III Rzeszy. Położony niedaleko Linz Zamek Hartheim (na zdj.) służył w latach 1940–1944 jako ośrodek doświadczalny dla naukowców nazistowskich. Eksperymentowano tam nie tylko […]
Niemiecki teolog rzymskokatolicki Manfred Wendel-Gilliar zaprezentował wyniki swych badań naukowych, według których naziści zamordowali w austriackim Zamku Hartheim ponad 520 księży, w większości pochodzenia polskiego. Zbrodni dokonywano w ramach nazistowskiego programu eutanazji na wszystkich tych, którzy nie pasowali do rasowej polityki III Rzeszy.
Położony niedaleko Linz Zamek Hartheim (na zdj.) służył w latach 1940–1944 jako ośrodek doświadczalny dla naukowców nazistowskich. Eksperymentowano tam nie tylko na duchownzch, Żydach, Romach, lecz także na osobach niepełnosprawnych.
Do Hartheim przywożono więźniów z obozu koncentracyjnego w Dachau, których uśmiercanonastępnie w komorach gazowych w zamku. Na niektórych przeprowadzano eksperymenty medyczne. Według danych ostatni transport z polskimi duchownymi odjechał z Dachau do Hartheim 3. marca 1942 roku.
Wendel-Gilliar jest autorem dokumentacji, która obejmuje ok. 3 tys. duchownych różnych wyznań przetrzymywanych w obozie koncentracyjnym Dachau w latach 1933–1945. Praca, obejmująca siedem tomów, ukazała się w Wydawnictwie Herder pod tytułem “Rzesza śmierci nie ma żadnej mocy na ziemi — księża i zakonnicy w KZ Dachau 1933–1945.”