Odwaga ormiańskiego pastora
- 21 marca, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
12 marca br. turecka telewizja Flash TV nadała 5‑godzinny program poświęcony ludobójstwu Ormian. W programie uczestniczyli emerytowani wojskowi, dyplomaci i dziennikarze. W programie dominowała idea zaprzeczenia, że ludobójstwo Ormian w ogóle miało miejsce. Miał również pojawić się ormiański patriarcha Konstantynopola, który jednak w ostatniej minucie zrezygnował z uczestnictwa. Zastąpił go pastor Krikor Aghabaloglu (Aghababian).Podczas dyskusji w pewnej chwili to ormiański pastor miał odpowiedzieć na pytanie, kiedy wprawiając […]
12 marca br. turecka telewizja Flash TV nadała 5‑godzinny program poświęcony ludobójstwu Ormian. W programie uczestniczyli emerytowani wojskowi, dyplomaci i dziennikarze. W programie dominowała idea zaprzeczenia, że ludobójstwo Ormian w ogóle miało miejsce. Miał również pojawić się ormiański patriarcha Konstantynopola, który jednak w ostatniej minucie zrezygnował z uczestnictwa. Zastąpił go pastor Krikor Aghabaloglu (Aghababian).
Podczas dyskusji w pewnej chwili to ormiański pastor miał odpowiedzieć na pytanie, kiedy wprawiając wszystkich w osłupienie nagle oświadczył: “Panowie, ludobójstwo jest rzeczywistością niezależnie od tego, czy chcecie się z tym zgodzić, czy też nie”.Zaraz też dodał: “Doskonale wiem, że od tej chwili moje życie będzie zagrożone z powodu tej transmisji, ale Ormianie nie znikną, dzięki działaniu Ducha Świętego”.
Niektórzy z uczestników natychmiast zareagowali na słowa pastora grożąc, że opuszczą program, jeśli odpowiedzialni za telewizję od razu nie zareagują i dopuszczą do kolejnych tego typu wypowiedzi pastora.