Oprah Winfrey promuje teologię sukcesu

Zna­na ame­ry­kań­ska dzien­ni­kar­ka tele­wi­zyj­na Oprah Win­frey znów jest na ustach całej Ame­ry­ki. Tym razem za spra­wą swo­jej nowej książ­ki “Sekret” (The Secret), w któ­rej wychwa­la teo­lo­gię suk­ce­su. Win­frey, któ­ra jest auto­ry­te­tem dla wie­lu miesz­kań­ców USA, znów nara­zi­ła się na kry­ty­kę ze stro­ny śro­do­wi­ska dzien­ni­kar­skie­go, a tak­że kry­ty­ków, m.in. z “New­swe­eka”.

Jer­ry Adler z “New­swe­eka” ubo­le­wa nad DVD załą­czo­nym do książ­ki, szcze­gól­nie pry­mi­tyw­ny­mi uję­cia­mi fil­mo­wy­mi, któ­re prze­ko­nu­ją, że czło­wiek osią­gnie to, co sobie wyma­rzy dzię­ki Bogu. Przy­kład? Sce­na, w któ­rej wystę­pu­je kobie­ta pra­gną­ca otrzy­mać ele­ganc­ki naszyj­nik (w następ­nym uję­ciu już ma go na sobie) czy ta, gdzie mały chło­piec marzą­cy o rowe­rze zaraz go otrzy­mu­je.

Z kolei Peter Bir­ken­he­ad na łamach “Salo­nu” uża­la się nad współ­cze­sną Ame­ry­ką: Jestem juz zmę­czo­ny ame­ry­kań­ska kul­tu­rą, któ­ra uczy ludzi, cze­go przy­kła­dem jest ‘Sekret’, że kreu­ją oko­licz­no­ści swo­je­go życia przez codzien­ne wybo­ry. Bir­ken­he­ad twier­dzi, że apo­lo­ge­ci teo­lo­gii suk­ce­su wie­rzą w home­opa­tię, astro­lo­gię i tzw. Inte­li­gent­ny Pro­jekt. Ufa­ją, że ich poświę­ce­nie będzie wyna­gro­dzo­ne pie­niędz­mi, awan­sa­mi w pra­cy i luk­su­so­wy­mi miesz­ka­nia­mi. A więk­szość z nich przede wszyst­kim wie­rzy tyl­ko i wyłącz­nie w sie­bie — doda­je.

Oprah Win­frey to naj­słyn­niej­sza gospo­dy­ni talk-show w Sta­nach Zjed­no­czo­nych. Pro­wa­dzi swój pro­gram “The Oprah Win­frey Show”, któ­ry sku­pia przed odbior­ni­ka­mi milio­ny roda­ków i nie tyl­ko. Tygo­dnik “Time” wpi­sał ją na listę naj­bar­dziej wpły­wo­wych ludzi XX wie­ku.

:: 35-sekun­do­wa rekla­ma “Sekre­tu” na stro­nach Oprah