Społeczeństwo

Papież w szkole, papież w domu…


W ostat­nich dniach mie­li­śmy oka­zję ponow­nie podzi­wiać siłę mediów. Oto pod ich kry­ty­ką mini­ster Roman Gier­tych wyco­fał się ze swo­je­go ostat­nie­go pomy­słu — przy­mu­so­we­go “uszczę­śli­wie­nia” wszyst­kich szkół śred­nich kolek­cją dzieł poprzed­nie­go papie­ża. Dys­ku­sja, któ­ra roz­go­rza­ła rów­nież na łamach EAI ekumenizm.pl pomi­ja pewien istot­ny szcze­gół. Otóż nie jest aż tak waż­ne, że mini­ster Gier­tych chciał zaku­pu papie­skiej kolek­cji, ale to dla­cze­go i w jaki spo­sób chciał tego doko­nać. Oto […]


W ostat­nich dniach mie­li­śmy oka­zję ponow­nie podzi­wiać siłę mediów. Oto pod ich kry­ty­ką mini­ster Roman Gier­tych wyco­fał się ze swo­je­go ostat­nie­go pomy­słu — przy­mu­so­we­go “uszczę­śli­wie­nia” wszyst­kich szkół śred­nich kolek­cją dzieł poprzed­nie­go papie­ża. Dys­ku­sja, któ­ra roz­go­rza­ła rów­nież na łamach EAI ekumenizm.pl pomi­ja pewien istot­ny szcze­gół. Otóż nie jest aż tak waż­ne, że mini­ster Gier­tych chciał zaku­pu papie­skiej kolek­cji, ale to dla­cze­go i w jaki spo­sób chciał tego doko­nać.

Oto bowiem mini­ster edu­ka­cji, bez zacho­wa­nia jakich­kol­wiek norm obo­wią­zu­ją­cych w Pol­sce, w auto­ry­tar­ny spo­sób wyzna­cza wydaw­nic­two, któ­re dostar­czy wspo­mnia­ne dzie­ła i zaro­bi na tym ogrom­ne pie­nią­dze. Wyda­je się, że mini­ster nie sły­szał nigdy o insty­tu­cji prze­tar­gu, któ­ra powsta­ła wła­śnie po to, aby pie­nią­dze podat­ni­ków wyda­wa­ne były w spo­sób jaw­ny i publicz­ny. Waż­niej­sze jest jed­nak pyta­nie dla­cze­go to zro­bił? Jaki był cel zaku­pie­nia tych ksiąg?Redaktor Ter­li­kow­ski widzi tu chęć doce­nie­nia “naj­więk­sze­go Pola­ka w histo­rii” i uła­twie­nia w zapo­zna­niu się z jego dzie­ła­mi. Widzi też koniecz­ność dal­szych dzia­łań: obo­wiąz­ko­wy papież na histo­rii, papież na języ­ku pol­skim, papież na wycho­wa­niu patrio­tycz­nym… Tro­chę jak za “daw­nych, dobrych cza­sów” — tyl­ko posta­cie się zmie­nia­ją. Pro­szę mnie źle nie zro­zu­mieć. Nie jestem wro­giem papie­ża. Chcę wyka­zać tyl­ko cel, któ­rym kie­ro­wał się Roman Gier­tych, ale nie widzę tu celu nauko­we­go. Dzie­ła Jana Paw­ła II mia­ły zna­leźć się w szko­łach nie ze wzglę­du na ich jakość mery­to­rycz­ną, nie ze wzglę­du na ich wiel­kość czy nowa­tor­skość. Mia­ły się tam zna­leźć dla­te­go, że ich auto­rem jest Jan Paweł II, “Papież-Polak”, “Nasz Papież”, “Jan Paweł Wielki”…Dla mini­stra Gier­ty­cha nie ma zna­cze­nia fakt, że dzie­ła papie­ża są sza­le­nie trud­ne do prze­czy­ta­nia — nie dla dok­to­ra filo­zo­fii oczy­wi­ście, ale dla więk­szo­ści ewen­tu­al­nych czy­tel­ni­ków. Wszak w w zbio­rze tym mia­ły się zna­leźć nie utwo­ry czy wier­sze Karo­la Woj­ty­ły, ale pisma Jana Paw­ła II — ency­kli­ki, adhor­ta­cje, listy.Co wię­cej, oba­wiam się, że były­by to pie­nią­dze wyrzu­co­ne w bło­to — nie sądze aby zna­la­zła się wiel­ka gru­pa czy­tel­ni­ków, o czym świad­czy cho­ciaż­by niska popu­lar­ność ksią­żek papie­skich (za to wyso­ka ksią­żek o papie­żu). Nie zamie­rzam odbie­rać papie­żo­wi pol­sko­ści. Był Pola­kiem, i to Pola­kiem wiel­kim. Za gra­ni­cą jest, w zależ­no­ści od kra­ju, dru­gim lub trze­cim (sic!) naj­bar­dziej zna­nym Pola­kiem w XX wie­ku. Nie widzę też powo­du aby wraz z dzie­ła­mi papie­ża mia­ły się w szko­łach zna­leźć pisma Lutra czy Kal­wi­na — to już oczy­wi­sta prze­sa­da. Jed­nak zakup 15-tomo­we­go spi­su dzieł papie­skich uwa­żam za kolej­ny kon­tro­wer­syj­ny pomysł Roma­na Gier­ty­cha i cie­szę się, że wytwo­rzo­na wokół spra­wy atmos­fe­ra odwio­dła go od tego pomy­słu.


::Ekumenizm.pl: Mini­ster tysią­ca pomy­słów


::Ekumenizm.pl: Dobry pomysł wice­pre­mie­ra

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.