Parafialne piekło
- 12 grudnia, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Kościoły w Brytanii są „trującym koktajlem” tyranii i terroru, jakiego doświadczają księża w kongregacjach zdominowanych przez neurotycznych wiernych. Taki ciemny obraz maluje się z raportu Przyszłość parafialnego systemu. Formy Kościoła Anglii w XXI wieku, którego jedną z autorek, jest psycholog i badaczka religii z Uniwersytetu w Cambridge Sara Savage. Według danych zebranych przez autorów raportu wzrasta liczba duchownych zapadających na choroby będące wynikiem stałego stresu. Jednym z najbardziej stresujących […]
Kościoły w Brytanii są „trującym koktajlem” tyranii i terroru, jakiego doświadczają księża w kongregacjach zdominowanych przez neurotycznych wiernych. Taki ciemny obraz maluje się z raportu Przyszłość parafialnego systemu. Formy Kościoła Anglii w XXI wieku, którego jedną z autorek, jest psycholog i badaczka religii z Uniwersytetu w Cambridge Sara Savage.
Według danych zebranych przez autorów raportu wzrasta liczba duchownych zapadających na choroby będące wynikiem stałego stresu. Jednym z najbardziej stresujących czynników jest presja bycia miłym dla każdego wiernego, nawet jeśli ten robi wszystko, by zaszkodzić duchownemu.
Najgorzej mają księża z parafii położonych na przedmieściach, gdzie chrześcijanie mają szerszy wybór Kościołów. Duchowni są często szantażowani przez wiernych, którzy grożą, że przeniosą się do innej parafii. Parafianie o neurotycznej osobowości nie są jedynym problemem Kościoła Anglii. Innym jest motywacja wiernych, którzy przyjmują postawę bierną, oczekując aktywności wyłącznie od duchownych. Z kolei pracownicy świeccy to najczęściej nieopłacani woluntariusze, wobec których proboszczowie muszą być uprzedzająco grzeczni.
Raport ukazał się w czasie tzw. procesu nowej drogi ku „budowie Kościoła w nowoczesnym społeczeństwie”, do czego arcybiskup Canterbury wezwał parafie dwa lata temu.