Pastor prosi o modlitwę

Irań­ski pastor zie­lo­no­świąt­ko­wy Hamid Pur­mand (na zdj. zro­dzi­ną) został wywie­zio­ny z wię­zie­nia w Tehe­ra­nie do rodzin­ne­go mia­sta Ban­dar-i-Busherhr, gdzie ma ocze­ki­wać na wyrok islam­skie­go sądu według naka­zów pra­wa sza­ria­tu. Nie­któ­rzy jego krew­ni mogli go ujrzeć przez krót­ką chwi­lę, ale wię­zień nie dostał pozwo­le­nia, aby z nimi roz­ma­wiać. Zdo­łał tyl­ko wyszep­tać: “Módl­cie się za mnie.” Gro­zi mu śmierć przez powie­sze­nie za apo­sta­zję­od isla­mu i za nawra­ca­nie muzuł­ma­nów.

Pastor Hamid Pur­mand jest puł­kow­ni­kiem woj­ska irań­skie­go, któ­ry przed 25 laty nawró­cił się na chrześcijaństwo.Był już sądzo­ny przez irań­ski sąd woj­sko­wy, któ­ry ska­zał go na 3 lata wię­zie­nia.

W listo­pa­dzie ubie­głe­go roku Unia Euro­pej­ska wsto­so­wa­ła for­ma­ny pro­test do władz irań­skich po aresz­to­wa­niu Hami­da, okre­śla­jąc je “gwał­ce­niem wol­no­ści reli­gii i wia­ry.” Pastor Hamid ma żonę i dwój­kę dzie­ci.

::Ekumenizm.pl: Apo­sta­zja od isla­mu kara­na śmier­cią

::Ekumenizm.pl: Ska­za­ny za wia­rę