Pastor upozorował własne porwanie
- 8 lutego, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Pastor Kościoła mennonitów w Paragwaju, Jacbo Unrae Schroeder, przyznał się do upozorowania swojego porwania. Wyznał prokuratorowi, że nie miał zamiaru zaszkodzić nikomu, ani swojej rodzinie, ani wspólnocie. Rodzina pastora powiadomiła policję o jego porwaniu w ostatnią środę, kiedy od poniedziałku nie miała o nim żadnej wiadomości. W czwartekduchowny wysłał smsa do swoich najbliższych z żądaniem 100 milionów guarani okupu. W niedzielę policja ustalila miejsceukrywania siępastora i aresztowała naciagacza, […]
Pastor Kościoła mennonitów w Paragwaju, Jacbo Unrae Schroeder, przyznał się do upozorowania swojego porwania. Wyznał prokuratorowi, że nie miał zamiaru zaszkodzić nikomu, ani swojej rodzinie, ani wspólnocie.
Rodzina pastora powiadomiła policję o jego porwaniu w ostatnią środę, kiedy od poniedziałku nie miała o nim żadnej wiadomości. W czwartekduchowny wysłał smsa do swoich najbliższych z żądaniem 100 milionów guarani okupu. W niedzielę policja ustalila miejsceukrywania siępastora i aresztowała naciagacza, potwierdzając przypuszczenia, że duchowny “sam sie porwał”, celem wyłudzenia pieniędzy.
Pani prokurator Sandra Quiñónez z Wydziału do Spraw Porwań przekazała już sprawę w ręce prokuratora Francisco Quintana de Villa Hayes. Prawdopodobnie pastor zostanie teraz formalnie oskarżony i zostanie przeciw niemu podjęte dochodzenie.