Pastorzy i księża pomogą w rekrutacji do policji

Każ­dy pro­boszcz, każ­dy pastor, jak rów­nież każ­dy imam­lub rabin będzie mógł pomóc przy wer­bo­wa­niu przy­szłych poli­cjan­tów w Chi­ca­go, reko­men­du­jąc mło­dzież ze swo­jej wspól­no­ty reli­gij­nej.

Auto­rem idei jest­szef poli­cji Phil Cli­ne, któ­ry uwa­ża, że w ten spo­sób pro­ces rekru­ta­cji będzie bar­dziej róż­no­rod­ny pod wzglę­dem naro­do­wo­ścio­wym i reli­gij­nym. Cli­ne nie ukry­wa rów­nież, że pra­gnie w ten spo­sób powięk­szyć licz­bę­chęt­nych do zało­że­nia poli­cyj­ne­go mun­du­ru. Nawią­zał już kon­takt z ponad­dwo­ma tysią­ca­mi duchow­nych, pro­sząc ich, aby­zw­ró­ci­li się do przy­naj­mniej dwóch osób w swo­ich świą­ty­niach, któ­rych mogli­by być zain­te­re­so­wa­ni pra­cą w poli­cji.

„Zawsze wie­rzy­łem, że bycie poli­cjan­tem pole­ga na powo­ła­niu do pomo­cy innym.Widz sens wpro­sze­niu o pomoc w rekru­ta­cji nowych poli­cjan­tów Kościo­ły, mecze­ty i syna­go­gi”, powie­dział Cli­ne. Cho­ciaż 65 pro­cent spo­łe­czeń­stwa sta­no­wią afro­ame­ry­ka­nie i laty­no­ame­ry­ka­nie, to tyl­ko 45 pro­cent wszyst­kich poli­cjan­tów wywo­dzi się z tych grup etnicz­no-kul­tu­ro­wych.