Paweł Huelle kontra LPR i Młodzież Wszechpolska (z ks. Jankowskim w tle)
- 28 czerwca, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Liga Polskich Rodzin i Młodzież Wszechpolska chcą, aby pisarz Paweł Huelle (“Castorp”, “Weiser Dawidek”, “Mercedes-Benz”) publicznie przeprosił ks. prałata Henryka Jankowskiego. Chodzi o krytyczne słowa pod adresem gdańskiego duchownego, jakie literat skreślił w felietonie “Rozumieć diabła” (“Rzeczpospolita” z 22. maja br.). LPR i MW chodzi o słaowa: “(…) Kapłan ten zupełnie nie rozumie Ewangelii i przeciwstawia się ostentacyjnie nauczaniu papieża. Jest mutacją polskiego endeka z moczarowską, […]
Liga Polskich Rodzin i Młodzież Wszechpolska chcą, aby pisarz Paweł Huelle (“Castorp”, “Weiser Dawidek”, “Mercedes-Benz”) publicznie przeprosił ks. prałata Henryka Jankowskiego. Chodzi o krytyczne słowa pod adresem gdańskiego duchownego, jakie literat skreślił w felietonie “Rozumieć diabła” (“Rzeczpospolita” z 22. maja br.).
LPR i MW chodzi o słaowa: “(…) Kapłan ten zupełnie nie rozumie Ewangelii i przeciwstawia się ostentacyjnie nauczaniu papieża. Jest mutacją polskiego endeka z moczarowską, komunistyczną fobią plucia na obcego: Żyda, pedała, euroentuzjastę. To chory człowiek, nieszczęśliwy w gruncie rzeczy i potłuczony, który polskość wymieniłby w każdej chwili na dowolny paszport – volksdeutscha, Irakijczyka, Rosjanina – gdyby szły za tym piękne szaty, nowe limuzyny, tytuły i ordery – przypinane do jego białego, przypominającego styl pułkownika Kadafiego munduru, w który ksiądz prałat tak lubi się przyodziewać (…)”.
Całą sprawę komentuje w dzisiejszym “Newsweeku” Antoni Pawlak, redaktor naczelny portalu literatura.net.pl: “(…) Z protestu narodowców rozumiem jedno, to mianowicie, że nie mają oni pojęcia o tym, co znaczą takie słowa, jak demokracja i odpowiedzialność. Można mieć szacunek dla religii. Dla Kościoła katolickiego. Ale nie znaczy to, że księża są poza wszelką krytyką. Obowiązkiem intelektualisty jest, między innymi, nazywanie rzeczy po imieniu. Piętnowanie postępków haniebnych. O idiocie mówić idiota, a o antysemicie – antysemita. Bez względu na to, czy mówimy o polityku PO, czy o księdzu (…)”.
Paweł Helle urodził się w 1957 roku. Poeta, prozaik, nauczyciel akademicki Uniwersytetu Gdańskiego, dziennikarz. Po studiach polonistycznych pracował w Biurze Informacji Prasowej “Solidarności” w Gdańsku, członek PEN Clubu. Debiutował powieścią Weiser Dawidek (1987) wyróżnioną nagrodą Fundacji im. Kościelskich. Huelle wydał także Opowiadania na czas przeprowadzki (1991), tom poetycki Wiersze (1994), opowiadania Pierwsza miłość (1996), jest również autorem kilku dramatów i słuchowisk.