Społeczeństwo

Pierwszy katolik gubernatorem


Po raz pierw­szy w histo­rii JKW Elż­bie­ta II mia­no­wa­ła rzym­skie­go kato­li­ka guber­na­to­rem gene­ral­nym Nowej Zelan­dii. W Nowej Zelan­dii, podob­nie jak w sąsied­niej Austra­lii, wybór guber­na­to­ra doko­ny­wa­ny jest przez urzę­du­ją­ce­go pre­mie­ra, a następ­nie pod­le­ga on zatwier­dze­niu przez Gło­wę Pań­stwa, czy­li przez kró­lo­wą.Liczą­cy sobie 61 lat nowy guber­na­tor gene­ral­ny, Anand Saty­anand, pocho­dzi z Fidżi i ma hin­du­skie pocho­dze­nie. Nale­ży do para­fii św. Józe­fa w dziel­ni­cy Mount Vic­to­ria w sto­li­cy kra­ju, Wel­ling­ton. Z zawo­du jest praw­ni­kiem. […]


Po raz pierw­szy w histo­rii JKW Elż­bie­ta II mia­no­wa­ła rzym­skie­go kato­li­ka guber­na­to­rem gene­ral­nym Nowej Zelan­dii. W Nowej Zelan­dii, podob­nie jak w sąsied­niej Austra­lii, wybór guber­na­to­ra doko­ny­wa­ny jest przez urzę­du­ją­ce­go pre­mie­ra, a następ­nie pod­le­ga on zatwier­dze­niu przez Gło­wę Pań­stwa, czy­li przez kró­lo­wą.

Liczą­cy sobie 61 lat nowy guber­na­tor gene­ral­ny, Anand Saty­anand, pocho­dzi z Fidżi i ma hin­du­skie pocho­dze­nie. Nale­ży do para­fii św. Józe­fa w dziel­ni­cy Mount Vic­to­ria w sto­li­cy kra­ju, Wel­ling­ton. Z zawo­du jest praw­ni­kiem. Nową funk­cję obej­mie for­mal­nie w sierp­niu tego roku.


Funk­cja guber­na­to­ra gene­ral­ne­go odpo­wia­da mniej wię­cej funk­cji pre­zy­den­ta pań­stwa w sys­te­mie słab­szej pre­zy­den­tu­ry (jak np. w Niem­czech, w odróż­nie­niu od Fran­cji czy USA). Obie­go­wa opi­nia o tego rodza­ju funk­cji jest na ogół taka, że speł­nia ona głów­nie tzw. rolę „repre­zen­ta­cyj­ną”. Tym­cza­sem guber­na­tor jest w sta­nie (w bar­dzo rzad­kich przy­pad­kach) doko­nać nawet dymi­sji całe­go rzą­du. Tak sta­ło się w roku 1974 w Austra­lii, gdzie zdy­mi­sjo­no­wa­ny został rząd Par­tii Pra­cy, któ­re­go pre­mie­rem był (wciąż jesz­cze żyją­cy i dość aktyw­ny) Gough Whi­tlam.

O nowo mia­no­wa­nym guber­na­to­rze nowo­ze­landz­kim mówi się, że regu­lar­nie cha­dza na mszę w swej para­fii. Moż­na się już dziś zało­żyć, że czy­nić tak będzie nadal i to bez wiel­kiej „obsta­wy” zło­żo­nej z „panów w mary­nar­kach i w oku­la­rach sło­necz­nych”. Cechą wie­lu naj­wyż­szych sta­no­wisk w Nowej Zelan­dii i Austra­lii (zapew­ne powo­li zamie­ra­ją­cą) jest to, że urzęd­ni­ków, któ­rzy je pia­stu­ją, moż­na „spo­tkać na uli­cy”. Bez­po­śred­niość kon­tak­tu np. wła­śnie guber­na­to­ra, obo­jęt­nie czy cho­dzi o guber­na­to­ra sta­no­we­go czy gene­ral­ne­go, jest rze­czą mogą­cą zadzi­wiać Euro­pej­czy­ka czy Ame­ry­ka­ni­na (nie mówiąc już o Azja­cie). Za przy­kład może słu­żyć mjr Micha­el Jef­fe­ry, Guber­na­tor Gene­ral­ny Austra­lii (a wcze­śniej Guber­na­tor Sta­nu Zachod­nia Austra­lia), któ­ry potra­fi poja­wić się (z Can­ber­ry!) w swej macie­rzy­stej para­fii kate­dral­nej św. Jerze­go w Perth.
Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.