Policja irańska więzi pastora wraz z rodziną
- 3 czerwca, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
W minionym tygodniu policja irańska uwięziła zielonoświątkowego pastora Khosroo Yusefi, jego żonę Nasrin oraz dwójkę ich dzieci (18 letniego syna i 15 letnią córkę). Do wydarzenia doszło w mieście Chalous, blisko wybrzeża Morza Kaspijskiego. Wraz z nimi zostało uwięzionych jeszcze czterech innych chrześcijan i wszyscy zostali wywiezieni do specjalnego środka, który znajduje się nieopodal miasta Chalous. Pewien anonimowy chrześcijanin z Chalous powiedział, że “policja odkryła, […]
W minionym tygodniu policja irańska uwięziła zielonoświątkowego pastora Khosroo Yusefi, jego żonę Nasrin oraz dwójkę ich dzieci (18 letniego syna i 15 letnią córkę). Do wydarzenia doszło w mieście Chalous, blisko wybrzeża Morza Kaspijskiego. Wraz z nimi zostało uwięzionych jeszcze czterech innych chrześcijan i wszyscy zostali wywiezieni do specjalnego środka, który znajduje się nieopodal miasta Chalous.
Pewien anonimowy chrześcijanin z Chalous powiedział, że “policja odkryła, iż ludzie w mieście nawracali się na chrześcijaństwo i to był wystarczający powód, aby dokonać zatrzymania”. Dodał też: “Nie wiemy, czy byliśmy śledzeni. Jedyne, co wiemy, to że oni zostali uwięzieni”.
Pastor Yusefi był odpowiedzialny za przegotowanie na północy Iranu świeckich liderów dla pewnej liczby zborów Kościoła Zielonoświątkowego. On i jego żona, dzisiaj obydwoje w wieku ponad czterdziestu lat, ponad dwadzieścia lat temu nawrócili się na chrześcijaństwo z religii Baha´i.
Wiadomo też, że w pierwszym tygodniu maja uwięziono dziesiątki chrześcijan, którzy uczestniczyli w dwóch domowych spotkaniach Kościoła, na którego czele stał pastor Yosufi. Zostali oni pobici i grożono im ciężkimi karami, jeśli nie wyprą się swojej chrześcijańskiej wiary. Większość członków Kościoła Zielonoświątkowego to byli muzułmanie. Większość uwięzionych został zwolniona w ubiegłym tygodniu, chociaż policja oświadczyła, że pozostają w więzieniu “czterej kluczowi” członkowie wspólnoty.
Chrześcijanie są bardzo zaniepokojeni o zdrowie Nasrin, żony pastora Yusefi. Jako nastolatka przeszła ona przez wielki szok, kiedy to podczas muzułmańskiej rewolucji irańskiej wielu z członków jej rodziny, przyjaciół i znajomych wyznający religie Baha´i zostało na jej oczach zamordowanych. Jeden z chrześcijan powiedział, że podczas ostatnich miesięcy Nasrin i Yusefi żyli w ciągłym napięciu i zagrożeniu, a już dwukrotnie musieli uciec z miasta. “Teraz, kiedy zostali uwięzieni wraz ze swymi dziećmi, ona znajduje się pod o wiele większą presją”.
Już od początku 2004 r. nadchodzą sprawdzone wieści z północy Iranu, mówiące o licznych aresztowaniach chrześcijan. Po raz pierwszy jednak aresztowano pastora wraz z całą jego rodziną. Według ostatniego sprawozdania, przygotowanego przez Departament Stanu Stanów Zjednoczonych Ameryki, rząd irański stworzył “atmosferę zagrożenia” wobec mniejszości religijnych kraju, zwłaszcza wobec wyznawców Baha´i, judaizmu i ewangelicznego chrześcijaństwa. W raporcie napisano, że “rząd irański intensywnie przeciwdziała ewangelizacji prowadzonej przez ewangelikalne kościoły, między innymi zamykając zbory i aresztując chrześcijan już nawróconych”. Według istniejącego prawa republiki islamskiej, nawrócenie z Islamu na jakąkolwiek inną religię powinno być karane śmiercią.