Społeczeństwo polityka

Aborcja, schizma i polityka religijna


Ochro­na życia nie­na­ro­dzo­ne­go zdo­mi­no­wa­ła donie­sie­nia i publi­cy­sty­kę na EAI na począt­ku minio­ne­go tygo­dnia. Powo­dów było wie­le: infor­ma­cja o ska­li zabie­gów abor­cyj­nych prze­pro­wa­dza­nych w Wiel­kiej Bry­ta­nii po świę­tach Boże­go Naro­dze­nia, a tak­że refe­ren­dum abor­cyj­ne w Por­tu­ga­lii, w któ­rym więk­szość gło­su­ją­cych wybra­ła śmierć zamiast życia. Na szczę­ście ple­bi­scyt nie jest wią­żą­cy i być może entu­zja­ści abor­cyj­ni będą mie­li kolej­ną oka­zję do zmia­ny zda­nia. Nasi Czy­tel­ni­cy inte­re­so­wa­li się rów­nież powro­tem na salo­ny […]


Ochro­na życia nie­na­ro­dzo­ne­go zdo­mi­no­wa­ła donie­sie­nia i publi­cy­sty­kę na EAI na począt­ku minio­ne­go tygo­dnia. Powo­dów było wie­le: infor­ma­cja o ska­li zabie­gów abor­cyj­nych prze­pro­wa­dza­nych w Wiel­kiej Bry­ta­nii po świę­tach Boże­go Naro­dze­nia, a tak­że refe­ren­dum abor­cyj­ne w Por­tu­ga­lii, w któ­rym więk­szość gło­su­ją­cych wybra­ła śmierć zamiast życia. Na szczę­ście ple­bi­scyt nie jest wią­żą­cy i być może entu­zja­ści abor­cyj­ni będą mie­li kolej­ną oka­zję do zmia­ny zda­nia. Nasi Czy­tel­ni­cy inte­re­so­wa­li się rów­nież powro­tem na salo­ny kościel­ne (i nie tyl­ko) abp. Juliu­sza Paet­za, b.metropolity poznań­skie­go.

Umiar­ko­wa­nym zacie­ka­wie­niem cie­szy­ło się bez­prze­ło­mo­we, jak na razie, spo­tka­nie pry­ma­sów angli­kań­skich w sto­li­cy Tan­za­nii, Dar Es Sala­am. Trwa­ją­cy od dekad kry­zys w łonie Wspól­no­ty Angli­kań­skiej, spo­wo­do­wał schi­zmę, któ­ra tak absor­bu­je uwa­gę mediów i samych hie­rar­chów, że pra­wie nie­zau­wa­ża­ne są waż­ne wyda­rze­nia doty­czą­ce prób roz­wią­za­nia codzien­nych pro­ble­mów angli­ka­nów, żyją­cych nie raz w skraj­nym ubó­stwie, nato­miast na więk­sze zain­te­re­so­wa­nie mogą liczyć arcy­bi­sku­pi, któ­rzy odma­wia­ją udzia­łu we wspól­nej Eucha­ry­stii z pierw­szą w histo­rii kobie­tą-pry­mas.


W naszych rela­cjach coraz czę­ściej poja­wia­ją się infor­ma­cje z USA zwią­za­ne z przy­szło­rocz­ny­mi wybo­ra­mi pre­zy­denc­ki­mi w tym kra­ju. Wpraw­dzie jest to temat poli­tycz­ny, jed­nak­że uwzględ­nia­jąc kon­tekst ame­ry­kań­skie­go życia spo­łecz­no-poli­tycz­ne­go nie spo­sób nie zauwa­żyć prze­ni­ka­nia się “tro­nu” i “ołta­rza”. Infor­mo­wa­li­śmy o liście otwar­tym duchow­nych róż­nych reli­gii w obro­nie poma­wia­ne­go sena­to­ra Bara­ka Oba­my, ubie­ga­ją­ce­go się o nomi­na­cję demo­kra­tów w wal­ce o pre­zy­den­tu­rę, oraz wspo­mnie­li­śmy o trud­no­ściach repu­bli­kań­skie­go kan­dy­da­ta Mit­ta Rom­neya, któ­re­mu cięż­ko będzie prze­ko­nać do sie­bie ame­ry­kań­ską polo­nię. O przed­wy­bor­czych zma­ga­niach w cie­niu i świe­tle reli­gii, będzie­my infor­mo­wać aż do roz­strzy­ga­ją­ce­go roku 2008.


Bada­nie prze­szło­ści, roz­li­cza­nie sumie­nia Kościo­ła wciąż inte­re­su­je chrze­ści­jan, w tym przede wszyst­kim kato­li­ków, i to nie tyl­ko w Pol­sce, choć u nas kolej­ny akt lustra­cyj­ne­go dra­ma­tu, tym razem wokół abp. Micha­li­ka, odbył się bez więk­szych emo­cji. Z lustra­cją zma­ga­ją się nasi połu­dnio­wi sąsie­dzi, Sło­wa­cy, któ­rzy dys­ku­tu­ją nad uwi­kła­niem metro­po­li­ty bra­ty­sław­skie­go, abp. Jana Soko­la, we współ­pra­cęz komu­ni­stycz­nym reżi­mem.Do nie­za­bliź­nio­nych ran powra­ca­ją tak­że kato­li­cy w Argentynie,gdzie toczy się pro­ces duchow­nych oskar­żo­nych o wspie­ra­nie dyk­ta­tu­ry woj­sko­wej.


Tra­dy­cyj­nie już nie oby­ło się bez tra­dy­cjo­na­li­stów — tym razem w posta­ci tra­dy­cjo­na­li­stycz­ne­go komen­ta­rza w kwe­stii tra­dy­cyj­nie inte­re­su­ją­cych tra­dy­cjo­na­li­stów - indul­tu dla mszy try­denc­kiej.


Dość spo­rą licz­bę odwie­dza­ją­cych mia­ła not­ka oraz komen­tarz, doty­czą­cy przy­szło­ści Kościo­ła ewan­ge­lic­kie­go w Niem­czech i nie tyl­ko, a tak­że tekst, doty­czą­cy wciąż aktu­al­nej kwe­stii: dla­cze­go tak wie­lu wie­rzą­cych nie chce mieć nic wspól­ne­go z Kościo­łem?


Nie­ste­ty z wiel­ką przy­kro­ścią trze­ba (choć to chy­ba zbyt łagod­ne sło­wo) odno­to­wać nikłe zain­te­re­so­wa­nie eku­me­nią w kon­tek­ście przy­szło­ści Euro­py, a szko­da — kolej­ne już spo­tka­nie przy­go­to­waw­cze, tym razem w Wit­ten­ber­dze, było waż­nym eta­pem w dys­ku­sji nad tym, czym wła­ści­wie ma być Euro­pa, czym jest teraz i czym była.


Z mniej zauwa­ża­nych spraw, co nie ozna­cza, że mało istot­nych, pisa­li­śmy o ory­gi­nal­nej ini­cja­ty­wie metro­po­li­ty Tury­nu, trud­nej spra­wie celi­ba­tu duchow­nych rzym­sko­ka­to­lic­kich, kolej­nej turze pra­wo­sław­no-rzym­sko­ka­to­lic­kie­go dia­lo­gu eku­me­nicz­ne­go, a tak­że o pro­ble­mach wyznaw­ców man­de­izmu.


Na koniec war­to wspo­mnieć o dwóch tek­stach umiej­sco­wio­nych w pol­skim kon­tek­ście: wywia­dzie z Toma­szem D. Mame­sem, uzna­nym spe­cja­li­stą od maria­wi­ty­zmu, oraz felie­ton poświę­co­ny bp. Kazi­mie­rzo­wi Nyczo­wi, kolej­ne­mu hie­rar­sze typo­wa­ne­go na następ­cę abp. Sta­ni­sła­wa Wiel­gu­sa na sta­no­wi­sku metro­po­li­ty war­szaw­skie­go.


12. 02. 2007 — 18. 02. 2007

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.