Amerykanie nie zagłosują na ateistę
- 9 kwietnia, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Według badania opinii publicznej przeprowadzonego na zlecenie tygodnika “Newsweek”, aż 62% obywateli USA (w tym 78% popierających republikanów, 60% popierających demokratów i 45% głosujących na innych kandydatów) nie oddałoby swojego głosu na polityka, który uważa się za ateistę.
Według badania opinii publicznej przeprowadzonego na zlecenie tygodnika “Newsweek”, aż 62% obywateli USA (w tym 78% popierających republikanów, 60% popierających demokratów i 45% głosujących na innych kandydatów) nie oddałoby swojego głosu na polityka, który uważa się za ateistę.
W Boga wierzy dziewięciu na dziesięciu (91%) Amerykanów. Teorię ewolucji odrzuca prawie połowa amerykańskiego społeczeństwa (48%).
Ponad jedna trzecia Amerykanów (36%) uważa, że wpływ religii na politykę USA wzrósł w ostatnich latach. Wśród demokratów 42% twierdzi, że religia ma na nią zbyt wielki wpływ, a 29%, iż wpływ ten jest zbyt mały. W przypadku republikanów 42% uważa, że wpływ religii na życie społeczne i politykę jest wystarczający, a dla 14% jest on zbyt wielki.Chociaż 62% Amerykanów nie głosowałoby na ateistę, to jednak aż 68% badanych twierdziło, że może być jednocześnie „osobą bardzo moralną i ateistą”.Jedynie 26%uważa odwrotnie.Badanie przeprowadził Międzynarodowy Instytut Badawczy z Princeton na grupie 1.004 osób w wieku powyżej 18 lat.