Kłopoty Kościołów z nieruchomościami
- 28 września, 2006
- przeczytasz w 2 minuty
Najnowsze wydanie Polityki informuje o problemach Kościołów mniejszościowych w odzyskiwaniu nieruchomości, które zostały im odebrane w czasach PRL‑u oraz w okresie II Rzeczypospolitej. Duże trudności mają również wyznaniowe gminy żydowskie. Większych problemów nie ma natomiast Kościół rzymskokatolicki. Komisja Majątkowa, zajmująca się roszczeniami wspólnot katolickich, powstała już w 1989 roku, podczas gdy inne Kościoły musiały latami czekać na ich powołanie – informuje Agnieszka Zagner, autorka artykułu. Według Zagner […]
Najnowsze wydanie Polityki informuje o problemach Kościołów mniejszościowych w odzyskiwaniu nieruchomości, które zostały im odebrane w czasach PRL‑u oraz w okresie II Rzeczypospolitej. Duże trudności mają również wyznaniowe gminy żydowskie. Większych problemów nie ma natomiast Kościół rzymskokatolicki. Komisja Majątkowa, zajmująca się roszczeniami wspólnot katolickich, powstała już w 1989 roku, podczas gdy inne Kościoły musiały latami czekać na ich powołanie – informuje Agnieszka Zagner, autorka artykułu.
Według Zagner niezwykłym przypadkiem rewindykacji mienia jest Łomża – mimo, że prawosławnych, luteranów i żydów już tam prawie nie ma, to wszystkie wspólnoty mają spory majątek do odzyskania, w szczególności Cerkiew i żydzi. Głównym problemem przy procesie rewindykacji jest brak odpowiednich dokumentów, opieszałość urzędników, a czasami ich niechęć do mniejszości religijnych, o czym opowiada władyka Jeremiesz, arcybiskup wrocławsko-szczeciński, przedstawiciel Polskiej Autokefalicznej Cerkwi Prawosławnej w Komisji Majątkowej. Hierarcha powiedział, że urzędnicy niższego szczebla często uważają, że Cerkiew zainteresowana jest majątkami, które wynikają z polityki rusyfikacji caratu.
Według danych “Polityki” PAKP złożył 474 wnioski, z czego 138 zakończyło się całościową, a 53 częściową ugodą. Cerkiew odzyskała tylko 2913 hektarów – mało ponieważ sam klasztor w Jabłecznej posiadał dawniej dwa tysiące hektarów, a w okolicach Lublina i Chełma Cerkiew miała aż 12 tys. hektarów. Do 1939 roku Cerkiew straciła Więcej tym rejonie aż 80 procent wszystkich nieruchomości.
Autorka podkreśla, że państwo często oddaje wspólnotom religijne majątki, a ciężar decyzji przerzuca na samorządy.
Więcej o problemach majątkowych prawosławnych, luteranów i żydów w tekście Agnieszki Zagner.
Komentarz:
Kościoły mniejszościowe zazwyczaj nie mają szansy na pełną rekompensatę i w przeciwieństwie do Kościoła rzymskokatolickiego częściej muszą iść na ugodę z władzami w obawie, że nie dostaną nic. Z doświadczenia wielu duchownych nierzymskokatolickich wynika, że bardzo często władze samorządowe wrogo nastawione są do roszczeń ich Kościołów — przodują politycy prawej strony sceny politycznej związani dawniej z ZChN-em, a dziś z PiS-em, choć nie brakuje też kilku przykładów niechęci samorządowców z PO i SLD. Często jest również tak — o czym wspomina Agnieszka Zagner — że Kościoły rezygnują z odzyskiwania nieruchomości, które które o lata dotychczasowi właściciele nie dbali. Odzyskanie budynku lub działki wiąże się niejednokrotnie z natychmiastowym wezwaniemdo uporządkowania terenu, na co Kościoły mniejszościowe nie stać. Nieruchomości są dla wielu Kościołów jedynym źródłem utrzymania, a nieustanne przedłużanie i utrudnianie procesów rewindykacyjnych odbija się na możliwościach diakonijnych i ewangelizacyjnych poszczególnych parafii.
Dariusz Bruncz