Komunia nie dla Gulianiego
- 4 października, 2007
- przeczytasz w 1 minutę
Polityk, który publicznie głosi nauczanie o godności życia ludzkiego sprzeczne ze stanowiskiem Kościoła katolickiego nie otrzyma ode mnie komunii świętej — powiedział arcybiskup Raymond Burke, odpowiadając na pytanie, czy udzieliłby Eucharystii republikańskiemu kandydatowi na prezydenta Rudiemu Gulianiemu. Hierarcha zasłynął tym, że w trakcie poprzednich wyborów odmówił komunii kandydatowi demokratów Johnowi Kerry’emu. — Jeśli problem dotyczy katolika, który publicznie głosi poglądy sprzeczne z prawem moralnym, i wiem, […]
Polityk, który publicznie głosi nauczanie o godności życia ludzkiego sprzeczne ze stanowiskiem Kościoła katolickiego nie otrzyma ode mnie komunii świętej — powiedział arcybiskup Raymond Burke, odpowiadając na pytanie, czy udzieliłby Eucharystii republikańskiemu kandydatowi na prezydenta Rudiemu Gulianiemu. Hierarcha zasłynął tym, że w trakcie poprzednich wyborów odmówił komunii kandydatowi demokratów Johnowi Kerry’emu.
- Jeśli problem dotyczy katolika, który publicznie głosi poglądy sprzeczne z prawem moralnym, i wiem, że osoba, o której mowa ma tego świadomość, odmówiłbym jej komunii — podkreślił arcybiskup Burke. — Nie potrafię sobie wyobrazić, że jako katolik nie ma on świadomości, że jego postawa w kwestii ochrony życia jest zła. Jeśli ktoś publicznie grzeszy, nie może przyjmować komunii — dodał hierarcha.
Arcybiskup Burke dyskretnie pominął przy tym fakt, że poza stosunkiem do zabijania nienarodzonych i akceptacji związków homoseksualnych istnieje jeszcze przynajmniej jeden powód wykluczający Gulianiego z komunii świętej. Polityk ten jest bowiem dwukrotnie rozwiedziony (pierwszy rozwód cywiliny połączony był z orzeczeniem nieważności małżeństwa) i żyje obecnie w trzecim związku niesakramentalnym.
Polityk uznał, że arcybiskup ma prawo do takiej opinii. — W tym kraju jest wolność opinii. Nie ma religii panującej i arcybiskup ma prawo do swoich poglądów. Każdy ma prawo do własnych poglądów — dodał Guliani.