Maryjne święto, kłótnia o celibat i lekcję religii

[zdjęcie1_prawo]Polityka mie­sza się z reli­gią szcze­gól­nie wte­dy, gdy rzą­dzą­cy zabie­ra­ją się do pomy­słów doty­czą­cych rela­cji Kościo­ła i pań­stwa. Nie zabra­kło tego tema­tu rów­nież w minio­nym tygo­dniu. Nowy mini­ster edu­ka­cji, prof. Ryszard Legut­ko, kry­tycz­nie wypo­wie­dział się na temat decy­zji swe­go poprzed­ni­ka, któ­ry posta­no­wił, że oce­na z reli­gii będzie wli­czać się do śred­niej na koniec roku szkol­ne­go. Wypo­wiedź ta nie pozo­sta­ła bez echa ze stro­ny hie­rar­chów Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go, któ­rzy skry­ty­ko­wa­li pomysł prof. Legut­ki. Pre­mier, jak zwy­kle, przy­znał im rację.

Naszych Czy­tel­ni­ków moc­no zain­te­re­so­wa­ła też wypo­wiedź bpa Phi­li­pa Wil­so­na, prze­wod­ni­czą­ce­go rzym­sko­ka­to­lic­kie­go epi­sko­pa­tu Austra­lii. Duchow­ny twier­dzi, iż znie­sie­nie celi­ba­tu nie jest roz­wią­za­niem pro­ble­mu spad­ku powo­łań.

Nie­ste­ty, nie oby­ło się tak­że bez skan­da­li z udzia­łem ducho­wień­stwa. Pierw­szy z nich doty­czy szan­ta­żo­wa­nia przez męskie pro­sty­tut­ki kil­ku kato­lic­kich księ­ży z die­ce­zji turyń­skiej. Arcy­bi­skup Tury­nu, Seve­ri­no Polet­to, nie chce wypo­wia­dać się na temat domnie­ma­ne­go homo­sek­su­ali­zmu swych pod­wład­nych, dopó­ki sądo­we śledz­two nie wyka­że, czy księ­ża rze­czy­wi­ście byli szan­ta­żo­wa­ni przez byłych kochan­ków.

W Indo­ne­zji 40 pasto­rów zosta­ło oskar­ża­nych o obra­zę isla­mu. Duchow­ni modli­li się za ludzi „zwie­dzio­nych przez islam”, kła­dąc na pod­ło­dze świę­tą księ­gę muzuł­ma­nów, Koran.

Nie zapo­mi­naj­my jed­nak, że w minio­nym tygo­dniu przy­pa­dło bar­dzo waż­ne świę­to dla kato­li­ków z róż­nych deno­mi­na­cji ‑15 sierp­nia obcho­dzi­li Wnie­bo­wzię­cie Naj­święt­szej Marii Pan­ny. Dla maria­wi­tów był to dzień szcze­gól­ny, ponie­waż 15 sierp­nia maria­wi­ci obcho­dzą rocz­ni­ce poświę­ce­nia ich głów­ne­go kościo­ła- Świą­ty­ni Miło­sier­dzia i Miło­ści.

13. 08. 2007 — 19. 08. 2007