Nebraska: Modlitwa wywołała skandal
- 20 lutego, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Posiedzenie lokalnego senatu Nebraski, tradycyjnie już rozpoczynane jest modlitwą prowadzoną przez chrześcijańskiego duchownego. Jednak w ostatnich dniach stało się ono areną sporu światopoglądowego po tym, jak pastor Tom Swartley poprosił w swej modlitwie o przebaczenie za dopuszczanie przez wiele stanów USA aborcji. Modlitwę pastora uznano za… nieprzyjemną.Pastora skrytykował senator Jim Cudaback, reprezentujący miasto Riverdale: „Zadaniem wielebnego jest sprawić, abyśmy się tu dobrze czuli” […]
Posiedzenie lokalnego senatu Nebraski, tradycyjnie już rozpoczynane jest modlitwą prowadzoną przez chrześcijańskiego duchownego. Jednak w ostatnich dniach stało się ono areną sporu światopoglądowego po tym, jak pastor Tom Swartley poprosił w swej modlitwie o przebaczenie za dopuszczanie przez wiele stanów USA aborcji. Modlitwę pastora uznano za… nieprzyjemną.
Pastora skrytykował senator Jim Cudaback, reprezentujący miasto Riverdale: „Zadaniem wielebnego jest sprawić, abyśmy się tu dobrze czuli” – stwierdził. Obrażonego polityka poparło też kilku innych senatorów.
Informację o proteście członków senatu z przerażeniem przyjął pracownik chrześcijańskiej agencji informacyjnej, Jim Kauffman. W zamieszczonym artykule Kauffman pytał, czy to właśnie na tym polega rola duchownych? Czy do tego ma się sprowadzać chrześcijaństwo, by umilać życie innym?