Nie chcemy mordercy w kościele

W Koście­le Epi­sko­pal­nym USA (ECUSA) wre. Tym razem nie cho­dzi ani o świę­ce­nia bisku­pie dla kobiet, ani też o bło­go­sła­wie­nie par homo­sek­su­al­nych, ale o poli­ty­kę. Jutro roz­po­czy­na się w Waszyng­to­nie kon­fe­ren­cja ONZ pt.: “Dia­log Cywi­li­za­cji”, w któ­rej wezmą udział przed­sta­wi­cie­le róż­nych reli­gii. W waszyng­toń­skiej kate­drze naro­do­wej, nale­żą­cej do ECUSA, prze­mó­wie­nie ma wygło­sić Moham­mad Kha­ta­mi, były pre­zy­dent Ira­nu. Prze­ciw­ko wizy­cie islam­skie­go poli­ty­ka i duchow­ne­go­wy­po­wia­da­ją się sze­ro­kie krę­gi kościel­ne w ECUSA oraz poza nim.

Kha­ta­mi będzie pierw­szym irań­skim poli­ty­kiem tej ran­gi, któ­ry odwie­dza USA w cią­gu ostat­nich 30 lat. Iran uzna­wa­ny jest przez obec­ną admi­ni­stra­cję za pań­stwo osi zła, któ­re aktyw­nie wspie­ra świa­to­wy ter­ro­ryzm, negu­je holo­kaust i dąży do kon­flik­tu nukle­ar­ne­go. Oce­nia się, że podróż Kha­ta­mie­go do USA jest zna­kiem, iż obec­ny pre­zy­dent Ira­nu Ahmud Ahma­di­ne­żad chce popra­wić fatal­ne rela­cje ze Sta­na­mi Zjed­no­czo­ny­mi. Kha­ta­mi odwie­dzi nie tyl­ko kate­drę, ale rów­nież cen­trum islam­skie w Waszyng­to­nie oraz spo­tka się z byłym pre­zy­den­tem USA Jim­my Car­te­rem.

Irań­ski duchow­ny prze­mó­wi w kate­drze 7 wrze­śnia, dokład­nie dwa dni po spo­tka­niu arcy­bi­sku­pa Can­ter­bu­ry Rowa­na Wil­liam­sa, hono­ro­we­go zwierzch­ni­ka Wspól­no­ty Anglikanskiej,z rabi­na­mi w Pała­cu Lam­beth. Śro­do­wi­ska żydow­skie sta­now­czo pro­te­stu­ją prze­ciw­ko wizy­cie Kha­ta­mie­go w koście­le i nie ukry­wa­ją roz­cza­ro­wa­nia angli­kań­skim zapro­sze­niem dla pre­zy­den­ta, któ­re­go bez ogró­dek nazy­wa­ją mor­der­cą. Podob­nie myślą orga­ni­za­cje poza­rzą­do­we wal­czą­ce o prze­strze­ga­nie praw czło­wie­ka.

Ks. kano­nik John L. Peter­son, szef Cen­trum ds. Glo­bal­nej Spra­wie­dli­wo­ści i Pojed­na­nia, dzia­ła­ją­ce­go przy kate­drze, powie­dział, że prze­mó­wie­nie irań­skie­go gościa będzie kro­kiem naprzód w dia­lo­gu mię­dzy­re­li­gij­nym. Kate­dra jest miej­scem pojed­na­nia, któ­re otwie­ra swo­je drzwi dla ludzi róż­nych reli­gii. Mamy szcze­gól­ne zobo­wią­za­nie wobec wszyst­kich dzie­ci Abra­ha­ma – uwa­ża ks. Peter­son. Wtó­ru­je mu gospo­darz kate­dry ks. dzie­kan Samu­el T. Lloyd. Kha­ta­mi to czło­wiek poko­ju i umiar­ko­wa­nia – prze­ko­nu­je.

Rze­czy­wi­ście w cza­sie swo­ich rzą­dów Kha­ta­mi ucho­dził za refor­ma­to­ra, na któ­re­go głos odda­ło więk­szość kobiet. Jed­nak po obję­ciu wła­dzy przez fana­tycz­ne­go Ahmu­da Ahma­di­ne­ża­da pre­zy­dent Kha­ta­mi murem sta­nął za obec­ną gło­wą pań­stwa, któ­ry chce uni­ce­stwie­nia Izra­ela. Czy waszyng­toń­ska die­ce­zja epi­sko­pal­na postra­da­ła zmy­sły? – pyta­ją inter­nau­ci na angli­kań­skich witry­nach i blo­gach.

Orga­ni­za­cje chrze­ści­jań­skie, a tak­że irań­scy emi­gran­ci zapo­wie­dzie­li gło­śne pro­te­sty przed kate­drą.