Społeczeństwo polityka

Radio Maryja, czyli organ wyborczy PiS


Mimo wcze­śniej­szym uzgod­nie­niom i dekla­ra­cjom, że media ojca Rydzy­ka nie będą pro­pa­gan­do­wą tubą Pra­wa i Spra­wie­dli­wo­ści (PiS), na ante­nie Radia Mary­ja i TV Trwam agi­to­wa­no za poli­ty­ka­mi PiS‑u. Posłan­ka Anna Sobec­ka, poprzed­nio zwią­za­na z Ligą Pol­skich Rodzin, zaape­lo­wa­ła na ante­nie roz­gło­śni, aby Pola­­cy-kato­­li­­cy zagło­so­wa­li na par­tię Kaczyń­skich.Dzi­siej­sze wyda­nie Gaze­ty Wybor­czej infor­mu­je, że w pro­gra­mach infor­ma­cyj­nych i publi­cy­stycz­nych redemp­to­ry­stów wystę­po­wa­li przed­sta­wi­cie­le PiS‑u. Na ante­nie czę­sto docho­dzi­ło do bru­tal­ne­go ata­ku na kon­ku­ren­tów PiS […]


Mimo wcze­śniej­szym uzgod­nie­niom i dekla­ra­cjom, że media ojca Rydzy­ka nie będą pro­pa­gan­do­wą tubą Pra­wa i Spra­wie­dli­wo­ści (PiS), na ante­nie Radia Mary­ja i TV Trwam agi­to­wa­no za poli­ty­ka­mi PiS‑u. Posłan­ka Anna Sobec­ka, poprzed­nio zwią­za­na z Ligą Pol­skich Rodzin, zaape­lo­wa­ła na ante­nie roz­gło­śni, aby Pola­cy-kato­li­cy zagło­so­wa­li na par­tię Kaczyń­skich.

Dzi­siej­sze wyda­nie Gaze­ty Wybor­czej infor­mu­je, że w pro­gra­mach infor­ma­cyj­nych i publi­cy­stycz­nych redemp­to­ry­stów wystę­po­wa­li przed­sta­wi­cie­le PiS‑u. Na ante­nie czę­sto docho­dzi­ło do bru­tal­ne­go ata­ku na kon­ku­ren­tów PiS bez żad­nej reak­cji ze stro­ny duchow­nych odpo­wie­dzial­nych za audy­cje.


Komen­tarz


Nie­war­to tra­cić cza­su na zaj­mo­wa­nie się kolej­ny­mi dekla­ra­cja­mi pol­skich bisku­pów ws. Radia Mary­ja. Po pro­stu szko­da cen­nych chwil. Jakie­kol­wiek sło­wa w odnie­sie­niu do roz­gło­śni od daw­na prze­sta­ły być wia­ry­god­ne. Do poli­ty­kier­stwa RM zdą­ży­li­śmy się już przy­zwy­cza­ić. Teraz nale­ża­ło­by się przy­zwy­cza­ić do tego, że sło­wa bisku­pa są tyle samo war­te, co dekla­ra­cja poli­ty­ka w trak­cie kam­pa­nii wybor­czej. Wpraw­dze upar­tyj­nie­nie roz­gło­śni, anty­eu­ro­pej­skie i anty­se­mic­kie tony wciąż obu­rza­ją, to jed­nak mar­twić może coś zupeł­nie inne­go – tak­że nie­ka­to­li­ków — bez­czyn­ność osób odpo­wie­dzial­nych za kształ­to­wa­nie wize­run­ku chrze­ści­jań­stwa w Pol­sce.


Oto epi­sko­pat wyka­zu­je się zde­cy­do­wa­ną aktyw­no­ścią wobec jed­ne­go duchow­ne­go. Naj­wyż­si hie­rar­cho­wie potra­fią nawet obra­zić — co z tego, że póź­niej prze­pro­szą. Smród pozo­sta­je. Jed­nak w przy­pad­ku jed­nej roz­gło­śni, któ­ra noto­rycz­nie łamie coraz to nowe usta­le­nia, bisku­pi sta­ją się nagle pora­ża­ją­co wyro­zu­mia­li, zapo­mi­na­ją nagle, że to oni są — podob­no – wyra­zi­cie­la­mi sta­no­wi­ska Kościo­ła rzym­sko­ka­to­lic­kie­go w Pol­sce. To że sta­li się nie­wia­ry­god­ni zasmu­ca i odda­la marze­nie o nor­mal­no­ści.


Dariusz Bruncz


:: Ekumenizm.pl: Powrót do prze­szło­ści

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.