USA: polityka i religia podczas wyborów

Ame­ry­kań­ski por­tal tzw. chrze­ści­jań­skiej lewicy,“The Pew Forum On Reli­gion & Public Life”, jak więk­szość ser­wi­sów poli­tycz­no-spo­łecz­no-reli­gij­nych, zajął sie obszer­nie kam­pa­nią pre­zy­denc­ką w USA. Na nowej pod­stro­nie Reli­gia i Poli­ty­ka 2008, przed­sta­wio­ne są syl­wet­ki sze­ściu naj­waż­niej­szych pre­ten­den­tów do urzę­du pre­zy­den­ta Sta­nów Zjed­no­czo­nych.

Mowa o trzech kan­dy­da­tach z Par­tii Repu­bli­kań­skiej (Rudolph Giu­lia­ni, John McCa­in, Mitt Rom­ney) oraz trzech Demo­kra­tach (Hil­la­ry Clin­ton, Barack Oba­ma, John Edwards). Jed­nak­że por­tal nie sku­pia się tyl­ko na reli­gij­nych bio­gra­fiach. Jest tam mnó­stwo odno­śni­ków do wywia­dów i arty­ku­łów publi­cy­stycz­nych. Są tam tak­że opi­nie każ­de­go z kan­dy­da­tów na tema­ty kon­tro­wer­syj­ne — np. abor­cja, imi­gra­cja, opie­ka zdro­wot­na, mał­żeń­stwa jed­no­pł­cio­we, czy też kara śmier­ci oraz bada­nia na komór­ka­mi macie­rzy­sty­mi.

Komen­ta­to­rzy ser­wi­su Get.Religion.org twier­dzą, że stro­na doty­czą­ca poli­ty­ki i reli­gii będzie chęt­nie odwie­dza­na, ponie­waż w USA nie ma mowy o wygra­niu wybo­rów pre­zy­denc­kich bez okre­ślo­ne­go sta­no­wi­ska ws. wia­ry i kon­tro­wer­sji z nią zwią­za­nych. Wie­lu Ame­ry­ka­nów mówi w son­da­żach, że nie zaak­cep­to­wa­ło­by pre­zy­den­ta-mor­mo­na (takie­go wyzna­nia jest repu­bli­ka­nin Rom­ney). Nie podo­ba im się tak­że, że Rudolph Giu­lia­ni, legen­dar­ny bur­mistrz Nowe­go Jor­ku z tra­ge­dii 11 wrze­śnia, dekla­ru­jąc się jako kato­lik, ma trze­cią żonę (jest roz­wod­ni­kiem) i opo­wia­da się za pra­wem do abor­cji i moż­li­wo­ścią zawar­cia przez homo­sek­su­ali­stów związ­ków cywil­nych (nie mał­żeństw).

Jed­no­cze­śnie bada­nia “Pew” poka­zu­ją, że w latach 1987–2007 reli­gij­ność Ame­ry­ka­nów ule­gła zmia­nom i zmie­rza w kie­run­ku powierz­chow­ne­go trak­to­wa­nia wia­ry, wzro­stu seku­la­ry­zmu oraz kształ­to­wa­niu się coraz bar­dziej libe­ral­ne­go sta­no­wi­ska w spra­wach zagad­nień moral­nych.