Zbudować ruch teokonserwatywny
- 9 listopada, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Rocco Buttiglione, kórego nominacja na komisarza sprawiedliwości została odrzucona z powodu jego tradycyjnych pogladów moralnych, rozpoczął akcję budowania ruchu teokonserwatywnego, dla tych, którzy chcą, aby wartości chrześcijańskie pozostały częścią życia publicznego Unii Europejskiej. Włoski polityk i filozof zamierza walczyć z laickim totalitaryzmem o wolność dla chrześcijan. Jego zdaniem zablokowanie jego nominacji jest wielkim darem od Boga, bowiem umożliwi otwartą dyskusję na temat […]
Rocco Buttiglione, kórego nominacja na komisarza sprawiedliwości została odrzucona z powodu jego tradycyjnych pogladów moralnych, rozpoczął akcję budowania ruchu teokonserwatywnego, dla tych, którzy chcą, aby wartości chrześcijańskie pozostały częścią życia publicznego Unii Europejskiej.
Włoski polityk i filozof zamierza walczyć z laickim totalitaryzmem o wolność dla chrześcijan. Jego zdaniem zablokowanie jego nominacji jest wielkim darem od Boga, bowiem umożliwi otwartą dyskusję na temat dyskryminacji religijnej w UE.
Buttiglione podkreślił, że otrzymał tysiące listów z poparciem od katolików, chrześcijan innych wyznań, a nawet Żydów i muzułmanów. Autorzy podkreślali, że przesłanie jakie otrzymali od lewicowych deputowanych jest jasne: “katolicy nie powinni być politykami, ani wykładowcami czy nauczycielami”.