Prezydent Francji nie chciał przyjąć Toma Cruise
- 11 września, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Amerykański aktor Tom Cruise, wpływowa postać Kościoła Scientologicznego, który we Francji jest uznawany za destruktywną sektę, starał się o możliwość spotkania z prezydentem Francji, Jacques Chirac´iem, podczas swojego ostatniego pobytu we Francji. Chirac nie spełnił prośby aktora usprawiedliwiając się napiętym harmonogramem i brakiem czasu. Francuzi zadbali również o to, by Cruise nie spotkał się z prezydentem podczas niedzielnej uroczystości w Pałacu Elizejskim. Prezydent Francji Jacques Chirac odznaczył […]
Amerykański aktor Tom Cruise, wpływowa postać Kościoła Scientologicznego, który we Francji jest uznawany za destruktywną sektę, starał się o możliwość spotkania z prezydentem Francji, Jacques Chirac´iem, podczas swojego ostatniego pobytu we Francji. Chirac nie spełnił prośby aktora usprawiedliwiając się napiętym harmonogramem i brakiem czasu.
Francuzi zadbali również o to, by Cruise nie spotkał się z prezydentem podczas niedzielnej uroczystości w Pałacu Elizejskim. Prezydent Francji Jacques Chirac odznaczył tam Legią Honorową amerykańskiego reżysera Stevena Spielberga za wybitne osiągnięcia w dziedzinie filmu i zaangażowanie w walkę z nienawiścią i nietolerancją. Na ceremonie zaproszono również Cruise´a, lecz zaproszenie wysłano dopiero wówczas, kiedy francuska dyplomacja miała pewność, że Cruise opuścił już Francję.