Protesty chrześcijan w Betlejem
- 21 maja, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Wzrosło napięcie w Betlejm, po tym jak pewna chrześcijańska rodzina oskarżyła muzułmanina o porwanie ich 16-letniej córki. Dziewczyna ma obywatelstwo amerykańskie i dzięki staraniom dyplomatów z USA została uwolnionaz domu, należącego do jedngo z muzułmańskich klanów w Hebronie. „Jerusalem Post” poinformował, że podczas protestów przed domem muzułmańskiego porywacza palestyńska policja zraniła 35 chrześcijan.Policjanci niezareagowali na protesty chrześcijan, którzy domagali się aresztowania porywacza. Rzecznik policji stwierdził, że dziewczyna chciała […]
Wzrosło napięcie w Betlejm, po tym jak pewna chrześcijańska rodzina oskarżyła muzułmanina o porwanie ich 16-letniej córki. Dziewczyna ma obywatelstwo amerykańskie i dzięki staraniom dyplomatów z USA została uwolnionaz domu, należącego do jedngo z muzułmańskich klanów w Hebronie. „Jerusalem Post” poinformował, że podczas protestów przed domem muzułmańskiego porywacza palestyńska policja zraniła 35 chrześcijan.
Policjanci niezareagowali na protesty chrześcijan, którzy domagali się aresztowania porywacza. Rzecznik policji stwierdził, że dziewczyna chciała wyjść za mąż za muzułmanina i przejść na islam.
Jakdonosi „ICEJ News”, od kiedy Palestyńczycy objęli kontrolę nad Betlejem w 1995 r., mniejszość chrześcijańska oskarża muzułmanów o porywanie ich córek, zmuszanie ich do zawarcia małżeństwa z muzułmanami i konwersji na islam. Chrześcijanie skarżą się także na bezprawne przywłaszczanie ich ziemi przez muzułmanów (w tym przez palestyńskich oficerów policji) i brakreakcji ze strony władz Autonomii. Liczba chrześcijankurczy się coraz bardziej z powodu fali emigracji do krajów chrześcijańskich.