Społeczeństwo

Prześladowania mennonitów w Wietnamie


19 lip­ca wła­dze wiet­nam­skie zbu­rzy­ły znacz­ną część ośrod­ka modli­tew­ne­go Kościo­ła men­no­ni­tów, a pięć dni póź­niej oko­ło 30 poli­cjan­tów i agen­tów służ­by bez­pie­czeń­stwa prze­rwa­ło modli­twę wier­nych na gru­zach tego budyn­ku. Na cze­le agre­so­rów stał ofi­cer poli­cji Nguy­en Quang Trung, a modli­twie men­no­ni­tów prze­wod­ni­czy­ła żona pasto­ra Nguyn Hong Quan­ga, Le Thi Phu Dzung, któ­ry prze­by­wa w aresz­cie.Poli­cjant Trung zarzu­cił cicho modlą­cym się men­no­ni­tom, […]


19 lip­ca wła­dze wiet­nam­skie zbu­rzy­ły znacz­ną część ośrod­ka modli­tew­ne­go Kościo­ła men­no­ni­tów, a pięć dni póź­niej oko­ło 30 poli­cjan­tów i agen­tów służ­by bez­pie­czeń­stwa prze­rwa­ło modli­twę wier­nych na gru­zach tego budyn­ku. Na cze­le agre­so­rów stał ofi­cer poli­cji Nguy­en Quang Trung, a modli­twie men­no­ni­tów prze­wod­ni­czy­ła żona pasto­ra Nguyn Hong Quan­ga, Le Thi Phu Dzung, któ­ry prze­by­wa w aresz­cie.

Poli­cjant Trung zarzu­cił cicho modlą­cym się men­no­ni­tom, że „zakłó­ca­ją porzą­dek publicz­ny” oraz „pro­wa­dzą nie­le­gal­ną dzia­łal­ność reli­gij­ną”. Dzung naka­za­no sta­wić się na komi­sa­riat poli­cji w Binh Khanh Ward. Wszyst­kim uczest­ni­kom modli­twy spraw­dzo­no doku­men­ty. Po dwóch godzi­nach prze­słu­cha­nia oby­dwaj zabra­ni na komi­sa­riat zosta­li zwol­nie­ni.


Jak wska­zu­ją men­no­ni­ci, układ mię­dzy USA i Wiet­na­mem z maja br. miał polep­szyć prze­strze­ga­nie wol­no­ści sumie­nia i wyzna­nia w kra­ju. Jed­nak­że, jak podej­rze­wa­ją człon­ko­wie wspól­no­ty, przy­kład zbu­rze­nia ośrod­ka modli­twy men­no­ni­tów, jak rów­nież inne prze­śla­do­wa­nia, wska­zu­ją, że albo wła­dze Wiet­na­mu nie mają wpły­wu na lokal­nych ofi­ce­rów poli­cji i służb bez­pie­czeń­stwa, albo też nowe pra­wo reli­gij­ne było zwy­kłym oszu­stwem.


Od aresz­to­wa­nia pasto­ra Nguyn Hong Quan­ga 8 czerw­ca 2004 r. mia­ło już miej­sce ponad 80 akcji poli­cji skie­ro­wa­nych prze­ciw ośrod­ko­wi wspól­no­ty men­no­ni­tów. Sam duchow­ny jest nadal wię­zio­ny w obo­zie pra­cy przy­mu­so­wej w Dak Lak. Jego żona, 31-let­nia Le Thi Phu Dzung, zosta­ła wybra­na w czerw­cu przy­wód­czy­nią wiet­nam­skich men­no­ni­tów, bar­dziej nara­ża­jac się­na bru­tal­ne dzia­ła­nia wiet­nam­skiej poli­cji.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.