Społeczeństwo

Przestawiony Komeński


Lesz­no histo­rycz­nie jest mia­stem pro­te­stanc­kim. To tu była głów­na sie­dzi­ba emi­gra­cji cze­skiej na cze­le z wybit­nym uczo­nym Janem Amo­sem Komeń­skim, to tu two­rzył się pol­ski ewan­ge­li­cyzm refor­mo­wa­ny dzię­ki wspar­ciu Rafa­ła Lesz­czyń­skie­go. Mia­sto prak­tycz­nie zawsze cha­rak­te­ry­zo­wa­ło się tole­ran­cją a dziś nasta­wie­nie eku­me­nicz­ne władz mia­sta może być przy­kła­dem nawet dla dużych aglo­me­ra­cji miej­skich. Pomnik Komeń­skie­go w cen­trum mia­sta jest jed­ną z nie­wie­lu ofiar „napra­wia­czy” lesz­czyń­skiej histo­rii. […]


Lesz­no histo­rycz­nie jest mia­stem pro­te­stanc­kim. To tu była głów­na sie­dzi­ba emi­gra­cji cze­skiej na cze­le z wybit­nym uczo­nym Janem Amo­sem Komeń­skim, to tu two­rzył się pol­ski ewan­ge­li­cyzm refor­mo­wa­ny dzię­ki wspar­ciu Rafa­ła Lesz­czyń­skie­go. Mia­sto prak­tycz­nie zawsze cha­rak­te­ry­zo­wa­ło się tole­ran­cją a dziś nasta­wie­nie eku­me­nicz­ne władz mia­sta może być przy­kła­dem nawet dla dużych aglo­me­ra­cji miej­skich. Pomnik Komeń­skie­go w cen­trum mia­sta jest jed­ną z nie­wie­lu ofiar „napra­wia­czy” lesz­czyń­skiej histo­rii.

Pomnik powstał dzię­ki uchwa­le pre­zbi­te­rium Para­fii Ewan­ge­lic­ko-Refor­mo­wa­nej św. Jana z dnia 24 czerw­ca 1898 r. Został zapro­jek­to­wa­ny przez rzeź­biarz z Ber­li­na Alfre­da Reiche­la a odsło­nię­ty w 350 rocz­ni­cę powsta­nia zbo­ru Jed­no­ty w mie­ście. Popier­sie odla­ne jest z brą­zu i umiesz­czo­ne jest na coko­le o wyso­ko­ści 1,20 m. W cza­sach pru­skich na coko­le wid­niał zło­co­ny napis: „Jan Amos Come­nius” oraz data uro­dzin i śmier­ci. Obok wid­niał inny napis: „Rek­tor und Pre­di­ger an die­ser Geme­in­de” (Rek­tor i kazno­dzie­ja w tutej­szym zbo­rze) obok daty roz­po­czę­cia i ukoń­cze­nia spra­wo­wa­nia urzę­du w lesz­czyń­skim Kole­gium. Na tyl­nej powierzch­ni coko­łu wid­nia­ło mot­to: „Ein Zeu­ge Chri­sti in der Ver­ban­nung, der bömi­schen Uni­tät letz­ter Senior, ein Freund der Men­sch­he­it und Pro­phet der Schu­le” (Świa­dek Chry­stu­sa na wygna­niu, ostat­ni Senior Jed­no­ty cze­skiej, przy­ja­ciel ludz­ko­ści oraz pro­rok szkol­nic­twa). Plac przed kościo­łem został ponad­to ogro­dzo­ny od uli­cy pięk­nym pło­tem z sym­bo­lem baran­ka.

Po II woj­nie świa­to­wej budy­nek kościo­ła został prze­ję­ty przez Skarb Pań­stwa i dłu­go stał pusty. Płot został roze­bra­ny i dzi­siaj słu­ży jako ogro­dze­nie inne­go pla­cu kościel­ne­go. Naj­więk­sze przy­go­dy cze­ka­ły jed­nak Komeń­skie­go. Jako że Pol­ska powięk­szy­ła się od zacho­du i Lesz­no nie było już mia­stem nad­gra­nicz­nym posta­no­wio­no wzmac­niać ducha pol­sko­ści i zaprze­czać wie­lo­wie­ko­wej dobrej tra­dy­cji współ­ży­cia pol­sko-nie­miec­ko-żydow­skie­go w Lesz­nie. Uli­cę, przy któ­rej stoi kościół – któ­ra od wie­lu lat nazy­wa­ła się uli­cą Komeń­skie­go prze­mia­no­wa­no na ul. Chro­bre­go (choć w cza­sach Chro­bre­go Lesz­no praw­do­po­dob­nie nie ist­nia­ło, więc o zasłu­gach kró­la dla gro­du nie moż­na mówić). Gor­li­wym prze­szka­dza­ła nawet nazwa ul. Dwor­co­wej, któ­rą prze­mia­no­wa­no na ul. Sło­wiań­ską!

Pomnik Jana Amo­sa Komeń­skie­go na szczę­ście nie posta­no­wio­no potłuc albo prze­to­pić, jedy­nie usu­nię­to wszyst­kie napi­sy, prócz nazwi­ska i dat uro­dze­nia oraz śmier­ci. Prze­sta­wio­no jed­nak pomnik w miej­sce mniej eks­po­no­wa­ne zabu­rza­jąc histo­rycz­nie cen­ny zaką­tek zwią­za­ny z pol­ską refor­ma­cją. Dla zła­go­dze­nia plac, przy któ­rym obec­nie stoi pomnik nazwa­no pl. Komeń­skie­go.

Miej­sce po pomni­ku do nie­daw­na pozo­sta­wa­ło puste. O tym, że stał tam pomnik świad­czył przez lata pusty kwiet­nik, dziw­nym tra­fem wciąż wyła­nia­ny z ota­cza­ją­ce­go traw­ni­ka. Kil­ka mie­się­cy temu, gdy atmos­fe­ra wyzna­nio­wa sta­wa­ła się coraz bar­dziej eku­me­nicz­na, posta­wio­no w miej­sce Komeń­skie­go (puste od II woj­ny świa­to­wej) wąt­pli­wej uro­dy pomnik ufun­do­wa­ny przez para­fię rzym­sko­ka­to­lic­ką, któ­ra prze­ję­ła daw­ny kościół ewan­ge­lic­ko-refor­mo­wa­ny. Jego posta­wie­nie nie kon­sul­to­wa­no z Radą Miej­ską, nie poin­for­mo­wa­no władz mia­sta o jego odsło­nię­ciu oraz nie zapro­szo­no na tę cere­mo­nię niko­go z Urzę­du Miej­skie­go. Czyż­by pośpiech spo­wo­do­wa­ny stra­chem przed tym, że Komeń­ski wró­ci na przy­na­leż­ne mu miej­sce w atmos­fe­rze posza­no­wa­nia tra­dy­cji?

Link: Ofi­cjal­na stro­na Lesz­na

Link: Kościół św. Jana w Lesz­nie (daw­niej ewan­ge­lic­ko-refor­mo­wa­ny)

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.