Radości i smutki chrześcijan w Pakistanie
- 23 listopada, 2004
- przeczytasz w 2 minuty
Pakistańscy, chrześcijańscy misjonarze informują, że pomimo różnych trudności uzyskują oni również wiele sukcesów w ich ewangelizacyjnej pracy. Chociaż władze rządowe ostatnio przykładają więcej wysiłku, aby zagwarantować wolność wyznania chrześcijanom i ochronić ich przed atakami radykalnych islamistów, to jednak ciągle dochodzi do różnych nadużyć, w tym ze strony niektórych oficerów pakistańskich służb bezpieczeństwa. Nie tak dawno, w Potohar, jeden z chrześcijańskich głosicieli Ewangelii został porwany i więziony przez trzy dni […]
Pakistańscy, chrześcijańscy misjonarze informują, że pomimo różnych trudności uzyskują oni również wiele sukcesów w ich ewangelizacyjnej pracy. Chociaż władze rządowe ostatnio przykładają więcej wysiłku, aby zagwarantować wolność wyznania chrześcijanom i ochronić ich przed atakami radykalnych islamistów, to jednak ciągle dochodzi do różnych nadużyć, w tym ze strony niektórych oficerów pakistańskich służb bezpieczeństwa. Nie tak dawno, w Potohar, jeden z chrześcijańskich głosicieli Ewangelii został porwany i więziony przez trzy dni o głodzie, był często bity i nakłaniany do przejścia na islam. Porwany został tak dotkliwie pobity, że stracił niemal wszystkie zęby, znajdował się również w stanie ciężkiego szoku psychicznego. Jak donosi „Christian Aid”, policja nie chciała przyjąć jego skargi, przeprowadzić dochodzenia i aresztować porywaczy. Takich przypadków w Pakistanie jest jeszcze wiele. Pomimo tego Kościoły chrześcijańskie w Pakistanie zapełniają się coraz bardziej. Wielu Pakistańczyków szuka chrześcijańskich pastorów i księży, przyłącza się do chrześcijaństwa, a w wielu dotąd nieosiągniętych przez chrześcijaństwo miejscach rozdaje się Biblie lub przynajmniej ich części oraz inną chrześcijańską literaturę. W niektórych częściach Pakistanu liczba uczestników w życiu kościołów zwiększyła się tak bardzo, że trzeba było zacząć odprawiać nawet trzy nabożeństwa niedzielne, gdyż ludzie nie mieścili się już w kościele.