Społeczeństwo

Religijna karykatura zawsze w cenie


Od wie­ków kary­ka­tu­ry o tema­ty­ce reli­gij­nej wywo­ły­wa­ły kon­tro­wer­sje. Choć nie­któ­re oka­zy­wa­ły się traf­ne w opi­nii współ­cze­snych, zasad­ni­czym celem komicz­nych przed­sta­wień kul­to­wych posta­ci było ośmie­sze­nie. Dziś w pra­sie i inter­ne­cie zna­leźć moż­na zarów­no szorst­kie dow­ci­py pod adre­sem ducho­wień­stwa lub pro­ro­ka Maho­me­ta, jak i sub­tel­ne żar­ty zna­ne cho­ciaż­by ze stro­ny ReverendFun.com.Na ostat­niej z witryn zna­leźć moż­na obraz­ki przed­sta­wia­ją­ce Ada­ma i Ewę, apo­sto­łów lub duchow­nych w róż­nych, komicz­nych sytu­acjach. Zasad­ni­czo […]


Od wie­ków kary­ka­tu­ry o tema­ty­ce reli­gij­nej wywo­ły­wa­ły kon­tro­wer­sje. Choć nie­któ­re oka­zy­wa­ły się traf­ne w opi­nii współ­cze­snych, zasad­ni­czym celem komicz­nych przed­sta­wień kul­to­wych posta­ci było ośmie­sze­nie. Dziś w pra­sie i inter­ne­cie zna­leźć moż­na zarów­no szorst­kie dow­ci­py pod adre­sem ducho­wień­stwa lub pro­ro­ka Maho­me­ta, jak i sub­tel­ne żar­ty zna­ne cho­ciaż­by ze stro­ny ReverendFun.com.

Na ostat­niej z witryn zna­leźć moż­na obraz­ki przed­sta­wia­ją­ce Ada­ma i Ewę, apo­sto­łów lub duchow­nych w róż­nych, komicz­nych sytu­acjach. Zasad­ni­czo tema­ty­ka Reve­red­Fun ogra­ni­cza się do dow­ci­pów sytu­acyj­nych bądź słow­nych, któ­re wie­lu kazno­dzie­jom nasu­wa­ją się na myśl, gdy wer­tu­ją Biblię lub gdy przy­go­to­wu­ją kaza­nia. Na stro­nie obej­rzeć moż­na Noego, któ­ry chęt­nie wita w arce zwie­rzę­ta przy­by­wa­ją­ce z całe­go świa­ta i waha się, w chwi­li, gdy ma na pokład wpu­ścić parę ter­mi­tów; kró­la Salo­mo­na, któ­ry zauwa­żyw­szy dziw­nie wyglą­da­ją­ce­go robacz­ka docho­dzi do wnio­sku, iż jed­nak “zna­lazł coś nowe­go pod słoń­cem” lub Ewę rado­śnie pocie­sza­ją­cą Ada­ma “Jesteś jedy­nym męż­czy­zną w moim życiu”.


Naj­po­pu­lar­niej­szy, nie­ste­ty, jest inny rodzaj humo­ru reli­gij­ne­go. Jego repre­zen­tan­ta­mi są cho­ciaż­by auto­rzy kary­ka­tur pro­ro­ka Maho­me­ta lub ame­ry­kań­scy rysow­ni­cy, tacy jak zdo­byw­ca nagro­dy Pulit­ze­ra, dzien­ni­karz i rysow­nik Doug Mar­let­te. Ostat­ni pro­wa­dzi jed­nak bar­dziej sto­no­wa­ną poli­ty­kę. Nie tyl­ko nie szczę­dzi kry­ty­ki wła­dzom Kościo­łów, bru­tal­nie obna­ża korup­cję w krę­gach kościel­nych, dwu­li­co­wość dusz­pa­ste­rzy, lecz tak­że krót­ko­wzrocz­ność w huma­ni­tar­nej poli­ty­ce ame­ry­kań­skie­go rzą­du: obok trium­fu­ją­cych wojsk przy­by­wa­ją­cych z zacho­du oswo­bo­dzi­cie­li leżą zwło­ki arab­skich i irac­kich dzie­ci, ucie­ka­ją­ca od ziry­to­wa­ne­go tłu­mu ultra-kon­ser­wa­ty­stów sta­tua wol­no­ści zosta­je okrzyk­nię­ta “zdraj­czy­nią”, Jan Paweł II dum­nie opar­ty o tron pio­tro­wy cie­szy się z decy­zji o nie­do­pusz­cze­niu kobiet do świę­ceń kapłań­skich.


Humor reli­gij­ny to trud­na dzie­dzi­na twór­czej samo­re­ali­za­cji. Inter­net dowo­dzi, iż może być wyko­rzy­sta­na w taki spo­sób, aby bawić, a tak­że dawać do myśle­nia, nie­rzad­ko potra­fi roz­go­ry­czyć. W ostat­nim przy­pad­ku pyta­nie o dobry cel nie ma abso­lut­nie sen­su.

Ekumenizm.pl działa dzięki swoim Czytelnikom!
Portal ekumenizm.pl działa na zasadzie charytatywnej pracy naszej redakcji. Zachęcamy do wsparcia poprzez darowizny i Patronite.