Religijna odwilż w Chinach?
- 20 grudnia, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
W ostatnią niedzielę zostały opublikowane w Chinach nowe zasady, dotyczące swobód religijnych, które, według władz chińskich, mają wzmocnić wolność wyznania w komunistycznym kraju w związku z nagłymi zmianami społecznymi. Według nowych zarządzeń „żadna osoba, ani organizacja nie mogą zmusić obywateli do wierzenia lub nie w takie czy inne wierzenia religijne. Nie są upoważnione do dokonywania rozróżnienia pomiędzy wierzącymi i niewierzącymi”. Agencja „Nowe Chiny” podkreśliła, że teksty przedstawiają „znaczący krok ku ochronie […]
W ostatnią niedzielę zostały opublikowane w Chinach nowe zasady, dotyczące swobód religijnych, które, według władz chińskich, mają wzmocnić wolność wyznania w komunistycznym kraju w związku z nagłymi zmianami społecznymi. Według nowych zarządzeń „żadna osoba, ani organizacja nie mogą zmusić obywateli do wierzenia lub nie w takie czy inne wierzenia religijne. Nie są upoważnione do dokonywania rozróżnienia pomiędzy wierzącymi i niewierzącymi”.
Agencja „Nowe Chiny” podkreśliła, że teksty przedstawiają „znaczący krok ku ochronie religijnej wolności chińskich obywateli” w kontekście „szybkiego rozwoju społeczno-ekonomicznego ostatnich lat”.
Nowe reguły odnoszą się do kwestii, dotyczących sposobu działalności grup religijnych oraz odpowiedzialności prawnej ich oficjalnych struktur.
Według Anthony Lama, katolickiego studenta z Hong Kongu, zmiany nie przyniosły zbyt dużych zmian w porównaniu z dotychczasową praktyką. Dla przykładu Lam wskazał, że teraz rządowi funkcjonariusze, jeśli nadużywają władzy przeciw związkom wyznaniowym, mogą zostać pozwani do sądu lub ukarani dyscyplinarnie.
Foto: asianresearch.org