Robertson przeprasza
- 14 stycznia, 2006
- przeczytasz w 1 minutę
Pat Robertson przeprosił rodzinę izraelskiego premiera, Ariela Szarona, za sugerowanie, że jego zawał jest karą Bożą za wycofanie się z Gazy.W liście do syna premiera, teleewangelista wyjaśnił, że jego uwagi wzięły się z “troski o przyszłe bezpieczeństwo waszego narodu”. Czyżby Pat Robertson czuł się bardziej odpowiedzialny za przyszłość narodu żydowskiego od premiera rządu? Swoje stwierdzenia uznał jednak za nieczułe “w świetle narodowego żalu z powodu choroby premiera”. Czy przeprosiny […]
Pat Robertson przeprosił rodzinę izraelskiego premiera, Ariela Szarona, za sugerowanie, że jego zawał jest karą Bożą za wycofanie się z Gazy.
W liście do syna premiera, teleewangelista wyjaśnił, że jego uwagi wzięły się z “troski o przyszłe bezpieczeństwo waszego narodu”.
Czyżby Pat Robertson czuł się bardziej odpowiedzialny za przyszłość narodu żydowskiego od premiera rządu? Swoje stwierdzenia uznał jednak za nieczułe “w świetle narodowego żalu z powodu choroby premiera”. Czy przeprosiny spowodują, że rząd Izraela podpisze jednak kontrakt z Robertsonem na budowę Parku Galilejskiego okaże się wkrótce.
:: Ekumenizm.pl: Doczesna kara dla teleewangelisty