Seks i kanibalizm w katolickim przytułku
- 20 lutego, 2005
- przeczytasz w 2 minuty
26 października 2004 r. informowaliśmy czytelników o brutalnych gwałtach dokonywanych na dzieciach w sierocińcu „Miasto Dzieci im. Świętego Franciszka Xawiera” w Republice Dominikańskiej, prowadzonym przez Kościół rzymskokatolicki. Było tam regularnie gwałconych przynajmniej 12 dzieci. Tymczasem najnowsze odkrycia związane z toczącym się procesem są jeszcze bardziej przerażające. Odpowiedzialnym za sierociniec był diakon Rigoberto de Jesus Gonzalez Padial, który przedstawił prasie nowe, wstrząsające szczegóły całej sprawy, jak również […]
26 października 2004 r. informowaliśmy czytelników o brutalnych gwałtach dokonywanych na dzieciach w sierocińcu „Miasto Dzieci im. Świętego Franciszka Xawiera” w Republice Dominikańskiej, prowadzonym przez Kościół rzymskokatolicki. Było tam regularnie gwałconych przynajmniej 12 dzieci. Tymczasem najnowsze odkrycia związane z toczącym się procesem są jeszcze bardziej przerażające.
Odpowiedzialnym za sierociniec był diakon Rigoberto de Jesus Gonzalez Padial, który przedstawił prasie nowe, wstrząsające szczegóły całej sprawy, jak również oskarżył prokuraturę i władze Kościoła rzymskokatolickiego, o to, że nie podjęły odpowiednich kroków zaraz po tym, kiedy przed ponad sześcioma miesiącami złożył pierwsze doniesienie.
Diakon doniósł, że dowiedział się od dziewczynek, że poza gwałtami na dzieciach,w sierocińcu również uprawiano rytualny kanibalizm. Dzieci miały zakopywać w ziemi ludzkiresztki, które nie zostały spożyte podczas rytuału.
W wywiadzie udzielonym programowi „El Día” („Dzień”), w telewizyjnym Kanale 11, diakon Padial nie ujawnił imion przypuszczalnych uczestników kanibalizmu tłumacząc, że o wszystkim już została poinformowana prokuratura i tylko wymiar sprawiedliwości może ujawnić nazwiska.
Diakon opowiadał, że 5‑letnia dziewczynka powiedziała mu kiedyś, że miała w swoich dłoniach serce jednej z zamordowanych osób, a inne dziecko powiedziało mu, że własnymi rękami, na polecenie dorosłych, zamordowała niemowlaka i jego matkę.Kiedy z niedowierzaniem usłyszał te pierwsze relacje, jedna z dziewczynek powiedziała mu, że on również jadł ludzkie mięso, bowiem pewnego dnia zamieniono w zamrażarce mięso wołowe na ludzkie i to właśnie mięso podano wszystkim do zjedzenia.
Do pierwszego skandalu związanego z sierocińcem doszło w lutym 2002 r., kiedy złożono donos na kucharkę sierocinca Dolores Mejía, która sama zgwałciła wiele dzieci z przytułka. Kobieta ta została skazana na 15 lat więzienia. Ponownie skandal wybuchł w marcu 2004 r.
Czytaj także: