Sprzedają samobójczy aparat

Gru­pa eme­ry­to­wa­nych Austra­lij­czy­ków, któ­rzy uczest­ni­czy­li w kur­sie na temat euta­na­zji w Bris­ba­ne, wyszła z nie­go w ostat­ni ponie­dzia­łek z apa­ra­tem do samo­bój­stwa, któ­ry sami nauczy­li się kon­stru­ować za kil­ka dola­rów. Urzą­dze­nie, któ­re­do­star­cza śmier­tel­ną daw­kę tlen­ku węgla za pomo­cą kil­ku pla­sty­ko­wych rurek pod­łą­czo­nych do nosa, jest kopią urzą­dze­nia wylan­so­wa­ne­go przez Phi­li­pa Nit­sch­ke na począt­ku tego roku.

San­dra Mil­ne, któ­ra potrze­bo­wa­ła oko­ło 30 minut, aby przy­go­to­wać swo­je urzą­dze­nie do pra­cy, powie­dzia­ła, że chcia­ła tako­we posia­dać, aby być przy­go­to­wa­ną na chwi­lę, gdy­by zde­cy­do­wa­ła się skoń­czyć ze swo­im życiem. „Możesz leżeć w łóż­ku, pod­łą­czyć to, zamknąć oczy i zasnąć”, powie­dzia­ła Mil­ne radiu ABC. „Mam to urzą­dze­nie na wypa­dek potrze­by. Nie myślę odbie­rać sobie życia już teraz”, doda­ła.

John Todd, rzecz­nik gru­py pro­mu­ją­cej samo­bój­stwo, któ­ra rów­nież zor­ga­ni­zo­wa­ła kurs, powie­dział, że ini­cja­ty­wa jest czę­ścią pro­gra­mu mają­ce­go na celu czy­nie­nie naci­sków na rząd, aby ten zale­ga­li­zo­wał euta­na­zję.

Nit­sch­ke, mają­cy przy­do­mek „Austra­lij­ski Dok­tor Śmierć” jest zało­ży­cie­lem gru­py pro­pa­gu­ją­cej euta­na­zję „Exit”. Nazwał on swo­je urzą­dze­nie „Car­bon Mono­xi­de (CO) Gene­ra­tor”, pro­mu­jąc jeja­ko o wie­le tań­sze wyj­ście dla tych, któ­rych nie stać na dro­gie nar­ko­ty­ki. Car­bon Mono­xi­de (CO) Gene­ra­tor już pomógł w samo­bój­stwie będą­ce­mu w koń­co­wej fazie raka Bobo­wi Dent. Mia­ło to miej­sce pod­czas krót­kie­go okre­su przed sze­ściu laty, kie­dy pra­wo pozwa­la­ło na euta­na­zję w Pół­noc­nym Tery­to­rium Austra­lii, wkrót­ce póź­niej zosta­ło ono jed­nak znie­sio­ne przez par­la­ment fede­ral­ny wCan­be­rze.