Szkoci najmniej religijni na Wyspach
- 8 czerwca, 2005
- przeczytasz w 1 minutę
Z badań przeprowadzonych przez szkocki dziennik “The Herald” wynika, że w Zjednoczonym Królestwie niemal tyle samo osób przyznaje się do praktyk religijnych (53,5 proc.), co je odrzuca (45,7 proc.). Ankieta potwierdziła, że Szkoci są zdecydowanie mniej religijni od Anglików, Walijczyków i Irlandczyków z Ulsteru. Aż 27,5 proc. Szkotów odpowiedziało, że nieprzynależy do żadnejreligii. W całym Królestwie odsetek ten wynosi 15,4 proc. Mimo wysokiego odsetka osób nie przyznających się do religii, aż 70,9 proc. określiło […]
Z badań przeprowadzonych przez szkocki dziennik “The Herald” wynika, że w Zjednoczonym Królestwie niemal tyle samo osób przyznaje się do praktyk religijnych (53,5 proc.), co je odrzuca (45,7 proc.). Ankieta potwierdziła, że Szkoci są zdecydowanie mniej religijni od Anglików, Walijczyków i Irlandczyków z Ulsteru.
Aż 27,5 proc. Szkotów odpowiedziało, że nieprzynależy do żadnejreligii. W całym Królestwie odsetek ten wynosi 15,4 proc.
Mimo wysokiego odsetka osób nie przyznających się do religii, aż 70,9 proc. określiło się jako osoby uduchowione, 60,5 proc. wierzy w Boga, 67,7 wierzy w wyższą siłę życiową, a 62,9 w życie po śmierci. Te rezultaty pokazują, że Brytyjczycy, choć odrzucają Kościół i inne związki wyznaniowe, nadal poszukują duchowego spełnienia.
Peter Kearney, rzecznik Kościoła katolickiego w Szkocji: — Wiara i praktykowanie to nie są rzeczy tożsame, znacznie więcej osób wierzy, choć nie bierze udziału w praktykach religijnych, a to oznacza, że religia nie umarła. Podkreślamy, że wiara w Boga pozostaje fundamentalną prawdą dla większości Szkotów.
Wyniki skomentował także ks. Alex Millar z Kościoła Szkocji (Church of Scotland): — W większości ludzie dążą w swoich duchowych poszukiwaniach do szczęścia i spełnienia, których materializm nie oferuje.