Terroryzm przeszkodą w tłumaczeniu Biblii
- 17 listopada, 2004
- przeczytasz w 1 minutę
Terroryzm jest tym, czym najbardziej przejmują się dzisiaj osoby odpowiedzialne za tłumaczenie Biblii na inne języki i dialekty. Bruce Smith, prezydent Letniego Instytutu Lingwistyki, powiedział, że istnieją jeszcze wielkie potrzeby w tłumaczeniu tekstów biblijnych na inne języki, bowiem w chwili obecnej mówi się w świecie 6819 językami (przedtem było ich więcej, ale w ostatnich latach wiele z nich zanikło), z czego około 2700 języków nie posiada przetłumaczonego na swój […]
Terroryzm jest tym, czym najbardziej przejmują się dzisiaj osoby odpowiedzialne za tłumaczenie Biblii na inne języki i dialekty. Bruce Smith, prezydent Letniego Instytutu Lingwistyki, powiedział, że istnieją jeszcze wielkie potrzeby w tłumaczeniu tekstów biblijnych na inne języki, bowiem w chwili obecnej mówi się w świecie 6819 językami (przedtem było ich więcej, ale w ostatnich latach wiele z nich zanikło), z czego około 2700 języków nie posiada przetłumaczonego na swój język nawet jednego biblijnego wiersza.
Dla Smitha terroryzm jest tylko jednym z czynników przeszkadzających w przeprowadzeniu tłumaczeń. Dziesiątki ekip tłumaczy, z różnych regionów świata, musiało na stałe lub czasowo zmienić swoje miejsce pobytu z powodu zagrożenia ich bezpieczeństwa.
Jednakże sama liczba ochotników związanych z tłumaczeniami ciągle wzrasta. W Panamie, Kostaryce i w Gwatemali projekt Letniego Instytutu Lingwistycznego, aby utworzyć pisownię mówionych indiańskich języków postępuje tak dobrze do przodu, że dyrektor odpowiedzialny za Amerykę Środkową w Instytucie, Roberto Gunn, oczekuje, iż do 2010 r. tłumacze ukończą już swoją pracę i wszystkie tamtejsze plemiona indiańskie będą posiadały Nowy Testament w swoim języku. W Kostaryce pracuje tylko jedna ekipa tłumaczy, ale za to w Gwatemali i w Panamie pracuje ich już więcej, bowiem na terenie tych krajów istnieje też więcej indiańskich plemion.